Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwunaste doniesienie na WSI - w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie

0
Podziel się:

Do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie
trafiło jedno z doniesień komisji weryfikacyjnej b. Wojskowych
Służb Informacyjnych o przestępstwie w związku z ich
działalnością. Wiadomo już zatem dokąd trafiło wszystkie 12
doniesień, o których napisano w raporcie z weryfikacji WSI.

Do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie trafiło jedno z doniesień komisji weryfikacyjnej b. Wojskowych Służb Informacyjnych o przestępstwie w związku z ich działalnością. Wiadomo już zatem dokąd trafiło wszystkie 12 doniesień, o których napisano w raporcie z weryfikacji WSI.

W ujawnionym w zeszły piątek raporcie szefa komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza napisano o 12 doniesieniach komisji weryfikacyjnej WSI do prokuratury. Wcześniej ujawniono, że dziewięć z nich analizuje Naczelna Prokuratura Wojskowa. Dwa inne wysłano do prokuratur wojskowych w Zielonej Górze oraz w Krakowie.

W czwartek okazało się, że ostatnie doniesienie - o którym nie wiadomo było, dokąd trafiło - jest właśnie w warszawskiej apelacji. Poinformowała o tym w czwartek szefowa tej prokuratury Marzena Kowalska, ale powołując się na tajność doniesienia odmówiła podania jakichkolwiek szczegółów.

Jak podano w raporcie, sprawy będące przedmiotem doniesień to m.in.: "penetracja rosyjska" WSI i zaniechanie działań w celu jej neutralizacji; handel bronią przez ludzi WSI; wprowadzenie w błąd organów państwa; nielegalna inwigilacja partii politycznych; przetarg na kołowy transporter opancerzony; ujawnienie tajemnicy państwowej; nieprawidłowości w funduszu operacyjnym WSI w Krakowie.

Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Jerzy Kwieciński mówił w poniedziałek PAP, że jeszcze w tym tygodniu NPW zdecyduje, które doniesienia przekazać do których prokuratur. Zapadnie też decyzja, czy wszczynać nowe śledztwa, czy materiały z komisji weryfikacyjnej dołączyć do prowadzonych już śledztw prokuratury wojskowej.

Wiadomo, że jedno z doniesień dotyczy handlu bronią przez ludzi WSI z przestępcami z Estonii i arabskim terrorystą. Od końca 2006 r. byli szefowie WSI gen. Konstanty Malejczyk i kontradm. Kazimierz Głowacki mają zarzuty przekroczenia uprawnień w tajnym śledztwie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według raportu Macierewicza, nowe okoliczności zdobyte przez komisję weryfikacyjną mogą pozwolić na rozszerzenie "podmiotowego i przedmiotowego zainteresowania prokuratury".

Przestępstwami żołnierzy zawodowych - jakimi byli oficerowie WSI - zajmuje się prokuratura wojskowa. Jeśli jakieś przestępstwa popełniłaby osoba cywilna, sprawa trafiłaby do prokuratury cywilnej.

W styczniu Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie nieprzekazania przez WSI do IPN wszystkich dokumentów wojskowych służb specjalnych PRL. O wszczęciu postępowania zdecydowały materiały przekazane przez komisję likwidacyjną WSI.

Śledztwo w sprawie wyłudzania spadków z zagranicy w latach 80. przez oddział "Y" wojskowych służb specjalnych PRL wszczął zaś pion śledczy IPN. W listopadzie 2006 r. szef komisji likwidacyjnej WSI Sławomir Cenckiewicz ujawnił, że tajny oddział "Y" II oddziału Sztabu Generalnego WP przez swych agentów przejmował majątki po osobach bezpotomnie zmarłych na Zachodzie. (PAP)

sta/ ago/ malk/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)