Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Działacze WZZ krytycznie o Wałęsie, dobrze o Kaczyńskim

0
Podziel się:

Krytyczne uwagi i aluzje dotyczące Lecha
Wałęsy, a także obecnej ekipy rządzącej oraz pochwały dla
prezydenta Lecha Kaczyńskiego i IPN można było usłyszeć w
wystąpieniach działaczy WZZ uczestniczących w niedzielnej
konferencji w Sejmie.

Krytyczne uwagi i aluzje dotyczące Lecha Wałęsy, a także obecnej ekipy rządzącej oraz pochwały dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego i IPN można było usłyszeć w wystąpieniach działaczy WZZ uczestniczących w niedzielnej konferencji w Sejmie.

"Prawda szkodzi tylko tym, którzy zbudowali swój pomnik na kłamstwie" - mówił Leszek Zborowski. Według niego, ci którzy "z arogancką pychą stają dziś przed nami, by opowiadać, jak to coś tam obalili i od czegoś na wyzwolili" robią to po to, by za chwile "powiedzieć nam, że są tematy i prawdy, których dotykać nie wolno".

"Był stosunkowo niedawno taki czas, gdy starano się historię Polski napisać od momentu skoku przez płot i tę historię miał pisać jeden człowiek, który przez ten płot przeskoczył, a mianowicie Lech Wałęsa. Jest to człowiek, który mówi +ja walczyłem, jak robiłem, ja walczyłem z bezpieką+ i nikt poza nim nie istniał" - mówił z kolei Andrzej Bulc.

"Nadszedł czas zmiany, nareszcie ci ludzie, którzy byli w zapomnieniu mogą występować. (...) Mam nadzieję, że to doprowadzi do zmiany tego, co się w tej chwili w Polsce dzieje, a to co się dzieje, to jest po prostu powrót do czasów niemalże komunistycznych. Po prostu jednak partia chce zawładnąć wszystko dla siebie, chce zlikwidować IPN - organizację, która jest niesamowicie zasłużona w odkrywaniu prawdy o tamtych czasach, ale to im się po prostu nie uda" - przekonywał Bulc.

W ocenie uczestników, to prezydent Lech Kaczyński przywraca prawdę o związkach zawodowych i ludziach je tworzących. Z kolei pracownicy IPN - według uczestników spotkania - "walczą o prawdę i ponoszą wiele represji".

Jak zaznaczył Andrzej Kołodziej, dawni działacze WZZ "w imię pełniej niepodległości" próbują obecnie zejść się jeszcze raz i przedstawić ludziom "autentyczną prawdę".

Według niego, wspominając wszystkich członków wolnych związków zawodowych trzeba wyłączyć Lecha Wałęsę, bo - jak powiedział - "ten na to nie zasługuje".

"Ludzie, którzy rządzą krajem, myślę o rządzie pana Tuska, (...) usiłują nas zepchnąć na pozycje przegrane i ograniczyć suwerenność Polski, jest to bardzo niebezpieczne" - mówił też Kołodziej.

"Dziś, gdy zdradę się nagradza i opiewa, a kosmopolityzm jest cenniejszy od patriotyzmu, trudno znaleźć miejsce dla siebie w tym świecie kłamstwa i ułudy (...) Dziś naprawdę się ma tego wszystkiego dosyć" - mówił natomiast inny z uczestników Jan Karandziej.(PAP)

ann/ wkr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)