Członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy Białoruskich w Polsce - redaktorzy skierowanych do środowiska białoruskiego pism "Niwa" i "Czasopis" oraz Radia Racja - wyrazili zaniepokojenie w związku z odwołaniem ze stanowiska szefowej TV Biełsat Agnieszki Romaszewskiej-Guzy.
Udostępnione PAP w czwartek oświadczenie skierowane zostało do zarządu TVP. Przygotowane zostało w czasie statutowego zjazdu Stowarzyszenia, który w minioną środę odbył się w Białymstoku.
"Redaktor Agnieszka Romaszewska-Guzy była twórcą idei i organizatorem jedynego niezależnego kanału telewizyjnego nadającego program w języku białoruskim na teren Republiki Białoruś. W ciągu dwóch lat istnienia Biełsat stał się ważnym czynnikiem szerzenia obiektywnej informacji i budowy społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi" - napisano w oświadczeniu.
Uczestnicy zjazdu, dziennikarze ze środowiska mniejszości białoruskiej w Polsce, obawiają się, że decyzja o odwołaniu Romaszewskiej-Guzy może "negatywnie wpłynąć na dalsze funkcjonowanie kanału". Ich zdaniem, spowoduje to ograniczenie dostępu Białorusinów do niezależnej informacji "niwecząc jednocześnie kilkuletnie wysiłki na rzecz budowania dobrosąsiedzkich relacji między społeczeństwami Polski i Białorusi".
We wtorek zarząd telewizji odwołał Romaszewską-Guzy ze stanowisk dyrektora TV Polonia i TV Biełsat. P.o. prezes TVP Piotr Farfał zwolnienie to uzasadniał m.in. "publicznym podważaniem decyzji zarządu m.in. na forum komisji sejmowych i wypowiadanie się na łamach prasy bez stosownej zgody wymaganej uchwałą z 2006 r.".
Zjazd Stowarzyszenia Dziennikarzy Białoruskich w RP, które działa od 1992 roku i należy do Związku Białoruskiego w RP, wybrał też nowego przewodniczącego. Został nim Aleksander Maksymiuk z redakcji "Czasopisu".
Jak powiedział PAP, główne przesłanie organizacji to wydawanie tego miesięcznika (Stowarzyszenie Dziennikarzy Białoruskich jest wydawcą pisma).
"W czasie zjazdu padły głosy, by nowe kierownictwo spróbowało organizacji szkoleń dla adeptów sztuki dziennikarskiej. +Czasopis+, +Niwa+, Radio Racja mogą poszczycić się wychowaniem kilku aktywnych obecnie w środowisku białoruskim dziennikarzy" - dodał Maksymiuk. Spotkania takie miałyby też charakter integracyjny środowiska dziennikarzy białoruskich w Polsce. (PAP)
rof/ itm/ gma/
