Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt: Media: Możliwa kolejna wymiana więźniów

0
Podziel się:

W zamian za 81 Egipcjan przetrzymywanych w izraelskich więzieniach, Egipt
może wkrótce uwolnić, mającego izraelskie i amerykańskie obywatelstwo, Ilana Grapela. Kair oskarża
go o szpiegostwo na rzecz Izraela - donosi w niedzielę egipski dziennik "al-Ahram".

W zamian za 81 Egipcjan przetrzymywanych w izraelskich więzieniach, Egipt może wkrótce uwolnić, mającego izraelskie i amerykańskie obywatelstwo, Ilana Grapela. Kair oskarża go o szpiegostwo na rzecz Izraela - donosi w niedzielę egipski dziennik "al-Ahram".

Grapel, zatrzymany w czerwcu w Kairze, został przedstawiony przez oficjalne media jako "oficer Mosadu", który przybył do Egiptu, by "wpływać na interesy gospodarcze i polityczne" kraju, rekrutować agentów oraz monitorować wydarzenia po obaleniu w lutym prezydenta Hosniego Mubaraka. Izrael kategorycznie zaprzecza tym oskarżeniom, twierdząc, że 27-latek nie ma powiązań z żadną agencją wywiadowczą.

"Wszystkie informacje wskazują na to, że porozumienie ws. Szalita nie będzie jedynym, które zostanie zrealizowane w najbliższych dniach między Arabami a Izraelem" - czytamy w gazecie. Na mocy umowy między Izraelem a Hamasem Gilad Szalit, kapral armii izraelskiej, uprowadzony przed pięcioma laty przez palestyńskich bojowników, wkrótce wyjdzie na wolność. Według agencji AP, nastąpi to we wtorek. W zamian z izraelskich więzień wypuszczonych zostanie 1027 Palestyńczyków.

Jak twierdzi "al-Ahram", Grapel zostanie wymieniony na 81 egipskich więźniów, z których większość nie jest zaangażowana politycznie. Są oskarżenie m.in. o handel narkotykami lub nielegalnie posiadanie broni.

Negocjacje w tej sprawie dobiegają już końca - dodaje dziennik.

"Jest pewne, że sukces prowadzonych przez Egipt negocjacji (między Izraelem a Hamasem - PAP) ws. porozumienia dotyczącego Szalita i oficjalne przeprosiny władz izraelskich za śmierć żołnierzy egipskich na granicy, utorowały drogę do osiągnięcia porozumienia ws. Grapela" - ocenia gazeta.

Rodzina i przyjaciele 27-latka zapewniali, że jest on tylko studentem prawa z Atlanty, który interesuje się Bliskim Wschodem, a nie agentem Mosadu, który miałby sabotować egipską rewolucję.

Według agencji Reutera, urodzony w USA Grapel wyemigrował z Nowego Jorku do Izraela w 2005 roku, a w 2006 roku służył w izraelskiej armii podczas wojny z libańskim Hezbollahem. (PAP)

jhp/ woj/

9998461

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)