Szejk (PAP/Reuters) - Minister spraw zagranicznych Iranu Manuszehr Mottaki wyszedł nagle z czwartkowego obiadu podczas konferencji na temat Iraku w Egipcie, tłumacząc, że czerwona sukienka zaproszonej na wieczór rosyjskiej skrzypaczki była zbyt wyzywająca - podali w piątek przedstawiciele USA.
Według nich, irański minister miał poskarżyć się egipskim gospodarzom spotkania na nieprzyzwoity ubiór skrzypaczki. Tymczasem obserwatorzy mieli nadzieję, że amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice, którą posadzono naprzeciwko Mottakiego, wykorzysta obiad w hotelu Sheraton na nawiązanie kontaktów z szefem irańskiej dyplomacji.
"Nie jestem pewien, której kobiety obawiał się Mottaki, tej w czerwonej sukni czy sekretarz stanu" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack. Według Amerykanów, Mottaki opuścił spotkanie, bo nie chciał siedzieć naprzeciw Rice, a plan usadzenia gości wprawił irańską delegację w konsternację.
Reuter przypomina, że perspektywa spotkania Rice i Mottakiego - pierwszego na tak wysokim szczeblu od trzech dekad - znalazła się w ostatnim czasie w centrum zainteresowania mediów. Przedstawiciele USA twierdzą jednak, że nic takiego nie było planowane.
W czwartek oboje jedynie wymienili zwyczajowe uprzejmości, ale nie podjęli żadnych merytorycznych dyskusji. (PAP)
ksaj/ ap/
2038
