*Prezydent Egiptu Hosni Mubarak powiedział w sobotę, że w Iraku faktycznie trwa wojna domowa, a konflikt zbrojny może się rozszerzyć na cały region, gdyby wojska amerykańskie opuściły teraz Irak. *
"Jeśli Amerykanie wyjdą teraz, to będzie katastrofa, bo sytuacja się pogorszy" - powiedział egipski prezydent w wywiadzie dla telewizji satelitarnej Al-Arabija.
Zdaniem Mubaraka, doszłoby wówczas do interwencji Iranu i innych krajów, a Irak "stałby się teatrem straszliwej wojny domowej i terroryzm pochłonąłby nie tylko Irak, lecz cały region". (PAP)
mmp/ ap/
3418