Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt: Więcej turystów w 2012 roku mimo niestabilności politycznej

0
Podziel się:

Blisko 12 mln zagranicznych turystów odwiedziło Egipt w 2012 r., a
najliczniejszą grupę wśród nich stanowili mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polacy -
podał egipski resort turystyki. Był to kolejny ciężki rok dla egipskiej branży turystycznej.

Blisko 12 mln zagranicznych turystów odwiedziło Egipt w 2012 r., a najliczniejszą grupę wśród nich stanowili mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polacy - podał egipski resort turystyki. Był to kolejny ciężki rok dla egipskiej branży turystycznej.

W porównaniu z 2011 r., który był najgorszym rokiem dla sektora turystycznego w Egipcie od 27 lat, liczba odwiedzających ten kraj wzrosła w ubiegłym roku o ponad 2 mln. Osiągnięcie poziomu przyjazdów z roku 2010, kiedy kraj ten odwiedziło blisko 15 mln turystów, w kolejnych latach będzie bardzo trudne.

Egipska turystyka ucierpiała w wyniku rozpoczętych w styczniu 2011 r. niepokojów społecznych i protestów skierowanych przeciwko rządom prezydenta Hosniego Mubaraka. Jak szacuje ministerstwo turystyki, tylko w pierwszym tygodniu protestów branża turystyczna straciła 267 mln dol. Utrzymująca się w 2012 r. niestabilna sytuacja polityczna spowodowała, że wiele państw odradzało swoim obywatelom wyjazdy do Egiptu. Dodatkowo potencjalnych turystów odstraszały doniesienia o zagrożeniu terrorystycznym na Synaju oraz o starciach zbrojnych w Syrii i Izraelu.

Według ekspertów branży turystycznej z firmy konsultingowej Oxford Business Group dane o liczbie turystów przedstawione przez ministerstwo turystyki są zawyżone. Resort przyznał zresztą, że liczby te obejmują także uchodźców z Libii i Strefy Gazy, którzy wjechali do Egiptu na podstawie wiz turystycznych, choć ich przyjazd nie był motywowany celami turystycznymi.

Były minister turystyki Abdel Nur w rozmowie z dziennikiem "Al-Masry Al-Jum" powiedział, że głównym problemem Egiptu nie jest spadek liczby turystów, lecz poziom cen. "Sektor turystyczny musiał drastycznie obniżyć ceny, aby utrzymać pewien poziom obłożenia. W konsekwencji średnia dziennych wydatków turystów z zagranicy malała w ciągu ostatnich dwóch lat" - podkreślił.

Według danych ministerstwa średnie dzienne wydatki spadły z 85 dol. w 2010 r. do 50 dol. w 2012 r. Pomimo obniżki cen sprzedaż miejsc w hotelach była w 2012 r. blisko o połowę niższa od tej z roku 2010.

"W normalnych warunkach niemożliwe byłoby zarezerwowanie hotelu lub rejsu wycieczkowego na miesiąc przed Bożym Narodzeniem lub Nowym Rokiem, lecz pod koniec 2012 r. wszystko świeciło pustkami" - powiedział "Al-Masry al-Jum" Riad Kabil z Egipskiej Izby Turystyki. Najbardziej ucierpiały miasta Kair, Luksor i Asuan, w których zajętych było zaledwie 20-25 proc. miejsc hotelowych. Nieco lepiej wskaźnik ten wyglądał w kurortach nad Morzem Czerwonym, gdzie trafia ok. 80 proc. turystów odwiedzających Egipt.

Zmieniła się również struktura przyjezdnych. Statystyki pokazują, że obywatele krajów Europy Środkowej i Wschodniej stanowili w 2012 r. ok. 40 proc. gości. Miejsca tradycyjnie zajmowane przez turystów z Europy Zachodniej przejęli głównie Rosjanie i Polacy, których liczba w pierwszej połowie 2012 r. w porównaniu z tym samym okresem 2011 r. wzrosła odpowiednio o 80 proc. i 66 proc. Szacuje się, że Egipt w 2012 r. odwiedziło ponad 500 tys. Polaków.

Eksperci branży alarmują, że dopóki sytuacja polityczna w kraju nie będzie stabilna, sektor, w którym zatrudnionych jest bezpośrednio 4 mln ludzi, a pośrednio 14 mln, będzie nadal przeżywał kryzys.

Udział turystyki w PKB Egiptu wynosi ponad 11 proc. W opublikowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne raporcie o konkurencyjności turystycznej za rok 2011 kraj ten zajął dalekie 75. miejsce na 139 państw.

Z Kairu Maciej Tumulec (PAP)

tum/ akl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)