Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci CEN: Traktat Konstytucyjny nie rozwiąże większości problemów UE

0
Podziel się:

Traktat Konstytucyjny UE nie rozwiąże
większości problemów Wspólnoty, choć wprowadza wiele istotnych
reform, które usprawnią jej działanie - uważają eksperci Centrum
Europejskiego Natolin (CEN), autorzy raportu na temat przyszłości
traktatu. Dokument przedstawili w poniedziałek w Warszawie.

Traktat Konstytucyjny UE nie rozwiąże większości problemów Wspólnoty, choć wprowadza wiele istotnych reform, które usprawnią jej działanie - uważają eksperci Centrum Europejskiego Natolin (CEN), autorzy raportu na temat przyszłości traktatu. Dokument przedstawili w poniedziałek w Warszawie.

"Nasze przesłanie w tym raporcie jest następujące: Unia bez wątpienia potrzebuje reform. Nasza wątpliwość dotyczy tego, czy Traktat Konstytucyjny rzeczywiście jest dobrą odpowiedzią na tę potrzebę reform. Pokazujemy, że w wielu kwestiach traktat być może z tymi potrzebami się zasadniczo mija" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom dr Marek Cichocki, jeden z autorów raportu.

Według dr Rafała Trzaskowskiego, "znaczenia traktatu nie należy mitologizować". "On nie rozwiąże większości problemów UE" - dodał.

"Problemy te - wyjaśniają w dokumencie eksperci - są bowiem związane bardziej z coraz większą liczbą państw członkowskich i coraz bardziej egoistycznie nastawioną polityką największych państw członkowskich. A na te przypadłości nie ma prostej recepty instytucjonalnej".

Dotychczas unijną konstytucję ratyfikowało 18 z 27 krajów członkowskich - w tym Bułgaria i Rumunia, które weszły do Unii 1 stycznia 2007 roku. Nowy traktat miał wejść w życie już 1 listopada tego roku, ale Francja i Holandia odrzuciły go w referendach. Tymczasem, by dokument ten wszedł w życie, potrzeba jest zgoda wszystkich członków UE.

W czerwcu ub.r. na szczycie UE uzgodniono, że decyzja w sprawie Traktatu Konstytucyjnego zapadnie w 2008 r., w czasie przewodnictwa Francji. Tzw. okres refleksji przedłużono na rok 2007, a na jego pierwszą połowę - czas niemieckiego przewodnictwa w UE - zapowiedziano przygotowanie raportu z tego okresu.

Eksperci CEN przyznają, że UE potrzebuje reformy instytucjonalnej, ale - jak piszą w dokumencie - "nie tylko reformy instytucjonalne zdecydują o kształcie Unii". "Należy się zastanowić, czy priorytetem nie powinna być jednak zmiana unijnych polityk, bo to bardziej interesuje obywateli" - zaznaczył w poniedziałek Trzaskowski.

W ocenie analityków, traktat w obecnej formie ma "kilka istotnych słabości", m.in. nie uwzględnia w wystarczającym stopniu wyzwań globalizacji i ambicji UE jako aktora na światowej scenie politycznej, a także doświadczeń funkcjonowania rozszerzonej Unii 25 państw.

"W nadmiernym stopniu traktat preferuje polityczne znaczenie dużych państw Unii, prowadząc do zachwiania dotychczasowej wewnętrznej równowagi w Radzie. Niektóre rozwiązania nadmiernie upolityczniają ponadnarodowe instytucje unijne, co w konsekwencji może prowadzić do sytuacji, w której system Unii Europejskiej stanie się znacznie mniej przewidywalny i podatny na wewnętrzne spory kompetencyjne" - piszą eksperci.

Dodają, że w dyskusji nad przyszłością traktatu priorytetem Polski powinno być "podjęcie próby rozwiązania jednego, zasadniczego problemu - sposobu podejmowania decyzji w Radzie UE".

Zgodnie z obowiązującym obecnie Traktatem z Nicei, w głosowaniach unijnych ministrów Polska - podobnie jak Hiszpania - ma tylko dwa głosy mniej (27) niż najbardziej zaludnione państwa UE, czyli Niemcy, Francja, Wielka Brytania i Włochy (po 29 głosów).

Tymczasem - według zapisów Traktatu Konstytucyjnego - każdy kraj członkowski dysponuje tylko jednym głosem, ale w UE ma obowiązywać system podwójnej większości, w którym decyzja zapadałaby przy poparciu 55 proc. liczby krajów i 65 proc. liczby ludności. Do tego systemu dołączono ponadto tzw. "hamulec bezpieczeństwa", który umożliwia grupie krajów zamieszkanych przez 26-25 proc. ludności UE odwlekanie niekorzystnej dla nich decyzji aż do uzyskania kompromisu.

Ów system miał usprawnić działanie Rady w rozszerzonej Unii. Jednak w ocenie Trzaskowskiego, "zmiana sposobu ważenia głosów w Radzie to nie jest reforma, która rozwiąże sposób funkcjonowania Rady".

Pełna wersja raportu ukazała się jako specjalny styczniowy numer kwartalnika "Nowa Europa". Raport dostępny jest też w wersji elektronicznej na stronie www.natolin.edu.pl.(PAP)

agt/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)