Doskonalenie zawodowe nauczycieli to temat międzynarodowej konferencji "Badania, polityka, praktyka w zakresie kształcenia nauczycieli w Europie", która w piątek rozpoczęła się w Warszawie. Uczestniczą w niej eksperci z 26 krajów m.in. ze znanej z sukcesów edukacyjnych Finlandii.
Konferencja, która potrwa do soboty, ma na celu wymianę doświadczeń między ekspertami, którzy specjalizują się w tematyce rozwoju zawodowego nauczycieli. Uczestniczą w niej badacze, politycy oświatowi i nauczyciele reprezentujący nie tylko różne kraje europejskie, ale także USA, Chile, Turcję, Izrael, Arabię Saudyjską lub Ghanę.
"Wyjątkowość tej konferencji polega na tym, że spotykają się na niej eksperci, którzy na co dzień pracują osobno. Naukowcy rozmawiają o kształceniu nauczycieli we własnym gronie, podobnie politycy we własnym gronie podejmują decyzje, a w najtrudniejszej sytuacji są praktycy, którym wytyka się słabość pracy. Ta konferencja jest próbą zmiany tej sytuacji. Bo jeżeli chcemy poprawić jakość pracy nauczycieli musimy doprowadzić do współpracy tych grup" - powiedziała przewodnicząca komitetu organizacyjnego konferencji dr hab. Joanna Michalak z Uniwersytetu Łódzkiego.
Wśród najciekawszych - w jej ocenie - konferencyjnych wystąpień będzie wykład Pasi Sahlberg z Finlandii, która opowie o tym, co świat może wynieść z doświadczeń fińskiego systemu edukacyjnego. "Finowie szczycą się wysokimi osiągnięciami edukacyjnymi, a swój sukces zawdzięczają głównie temu, że kształcą nauczycieli. Finowie położyli nacisk na to, żeby wszyscy nauczyciele mieli bardzo dobre wykształcenie wyższe" - mówiła Michalak.
Konferencję zainaugurowało wystąpienie wiceszefa MEN Mirosława Sielatyckiego, który w rozmowie z PAP przekonywał, że w poprawie jakości kształcenia ważne jest zmotywowanie nauczycieli. "Chodzi o to, żeby najlepsi studenci zostawali nauczycielami, a do tego potrzebne jest dobre wynagrodzenie i utrzymanie wysokiej pozycji społecznej nauczycieli" - powiedział. Zwrócił uwagę, że rząd PO-PSL spowodował, że od 2007 r. płace nauczycieli wzrosły średnio o 50 proc. "Z pewnością dla wielu nauczycieli to jest nadal kwota zbyt mała, ale trzeba ten wysiłek zauważyć" - dodał.
W ocenie wiceministra edukacji konferencja może pokazać wiele aspektów profesji nauczycielskiej. "W Polsce grupa 650 tys. nauczycieli jest jednym z najważniejszych elementów kapitału społecznego i intelektualnego. To jest grupa, która będzie decydować o przyszłości następnych pokoleń" - mówił Sielatycki.
Podczas konferencji o brytyjskich doświadczeniach w zakresie kształcenia nauczycieli mówiła prof. Kay Livingston ze Szkocji, która działa w grupie roboczej ds. kształcenia zawodowego nauczycieli przy Komisji Europejskiej. "W XXI wieku uczenie się przez całe życie będzie normą. Współczesne technologie nieustannie zmieniają świat i powodują, że nasi uczniowie będą podejmować prace, które nie są jeszcze znane" - podkreślała Livingston.
Podczas spotkania eksperci zapoznają się także z najlepszymi przykładami projektów edukacyjnych realizowanych w Polsce i dotyczących uczenia się przez całe życie. "To doskonała okazja do pochwalenia się sukcesami polskich nauczycieli i pracowników akademickich w zakresie samokształcenia i rozwoju zawodowego, które nie byłyby tak znaczne, gdyby nie europejska współpraca partnerska" - zauważyła Ewa Jaczewska z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.
Wnioski z konferencji mają być przekazane Komisji Europejskiej.
Konferencję, która odbywa się w Ośrodku Rozwoju Edukacji w Warszawie, zorganizowała sieć naukowa Teacher Education Policy in Europe wspólnie z Fundacją Rozwoju Systemu Edukacji i Uniwersytetem Łódzkim.(PAP)
nno/ ls/
