Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksprezydent Lula da Silva doktorem h.c. hiszpańskiego uniwersytetu

0
Podziel się:

Międzynarodowy Uniwersytet im. Menendeza Pelayo (UIMP) w Santander
przyznał w czwartek doktorat h.c. byłemu prezydentowi Brazylii Luizowi Inacio Luli da Silvie w
uznaniu "fundamentalnej roli", jaką odegrał w walce z nędzą, o umocnienie demokracji.

Międzynarodowy Uniwersytet im. Menendeza Pelayo (UIMP) w Santander przyznał w czwartek doktorat h.c. byłemu prezydentowi Brazylii Luizowi Inacio Luli da Silvie w uznaniu "fundamentalnej roli", jaką odegrał w walce z nędzą, o umocnienie demokracji.

Prestiżowa hiszpańska uczelnia w uzasadnieniu przyznania tytułu doktora honoris causa Luli da Silvie, który sprawował dwukrotnie funkcję szefa państwa w latach 2003-2010, stwierdza, że odniósł on olbrzymi sukces w walce z nędzą i ubóstwem, doprowadzając do zmiany struktury społeczeństwa brazylijskiego.

Osiągnął to - podkreśla UIMP - dzięki tworzeniu nowych miejsc pracy, obniżeniu oprocentowania kredytów i wdrożeniu programów pomocy dla najuboższych w rodzaju słynnego "zero głodu".

Za prezydentury Luli dzięki uzyskaniu przez 30 milionów najbiedniejszych Brazylijczyków statusu członków klasy niższo-średniej struktura społeczeństwa przestała być piramidą, której podstawę stanowili biedacy nieuczestniczący praktycznie w gospodarce rynkowej.

Jak napisał czwartkowy madrycki dziennik "El Pais", komentując przyznanie doktoratu h.c. eksprezydentowi Brazylii, dotąd podstawą tej piramidy byli ubodzy i żyjący w nędzy Brazylijczycy, jej centrum stanowiła klasa średnia i wierzchołek 5 proc. ludzi bogatych.

Obecnie podstawę - 52 proc. brazylijskiej piramidy - stanowią już różne warstwy klasy średniej.

Wierzchołek, to 10 proc. bogatych Brazylijczyków. Reszta, to 28 proc. - ubogich mieszkańców kraju i 10 proc. - żyjących w nędzy.

Za klasę średnia uważa się w Brazylii ludzi zarabiających od 1200 reali (500 euro) do 4000 reali (ok. 1800 euro).

Luiz Inacio Lula da Silva, urodzony w 1945 roku, w 1980 r. utworzył wraz z grupą działaczy związkowych brazylijską Partię Pracy. Jako prezydent Brazylii zawarł szereg korzystnych dla kraju umów międzynarodowych, utrzymuje dobre, zrównoważone stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. (PAP)

ik/ ro/

9932408

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)