Startujący z własnego komitetu Witold Wróblewski, który uzyskał trzeci wynik w niedzielnych wyborach na prezydenta Elbląga, powiedział PAP, że jest bardzo zadowolony z liczby oddanych na niego głosów. Jeszcze nie zdecydował, czy kogoś poprze w drugiej turze.
Witold Wróblewski uzyskał 6040 ważnych głosów (17,02 proc.), a jego komitet wprowadził do 25-osobowej Rady Miasta 3 radnych.
"Jestem bardzo, bardzo zadowolony z tego wyniku, ponieważ startowałem nie pod szyldem partyjnym, ale pod własnym nazwiskiem, z własnego komitetu. Sądzę, że ludzie postawili na moje doświadczenie, zaufali mi, bo mnie znają, wiedzą, jak pracuję. Za to zaufanie i za głosy wszystkim elblążanom bardzo, bardzo dziękuję" - powiedział Wróblewski w rozmowie z PAP.
Wróblewski jest teraz członkiem zarządu województwa warmińsko-mazurskiego, stanowisko to piastuje z ramienia PSL-u, a w kampanii wyborczej wspierał go m.in. szef tej partii Janusz Piechociński.
Mieszkańcom Elbląga Wróblewski jest jednak lepiej znany jako współpracownik wieloletniego prezydenta tego miasta Henryka Słoniny. Wróblewski przez 8 lat za czasów prezydentury Słoniny był wiceprezydentem, wcześniej pracował w magistracie jako naczelnik jednego w wydziałów. W przedterminowych wyborach samorządowych Słonina udzielił Wróblewskiemu poparcia.
"Myślę, że to poparcie pana Słoniny na pewno miało wpływ na to, jaki wynik uzyskałem" - przyznał Wróblewski i dodał, że Słonina wciąż cieszy się szacunkiem i sympatią elblążan.
Wróblewski przyznał, że jeszcze nie zdecydował, czy udzieli poparcia któremuś z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich.
"Prosto z wieczoru wyborczego przyjechałem na zarząd województwa do Olsztyna, zarząd skończył się chwilkę temu, nawet nie zdążyłem jeszcze porozmawiać z moim komitetem wyborczym. Dziś na pewno nikogo nie poprę, czy to w ogóle zrobię, tego też jeszcze nie wiem" - przyznał Wróblewski.
Przedterminowe wybory na prezydenta Elbląga rozstrzygną się w drugiej turze pomiędzy Jerzym Wilkiem z PiS a Elżbietą Gelert z PO. W wyborach do Rady Miasta zwyciężyło PiS, które zdobyło 10 mandatów, przed PO (siedem), SLD (pięć) i KWW Witolda Wróblewskiego (trzy). (PAP)
jwo/ son/ mag/