Rządząca w Estonii centroprawicowa koalicja, która wyprowadziła kraj z głębokiej recesji, według wstępnych wyników prowadzi w niedzielnych wyborach parlamentarnych, zdobywając ponad 50 proc. głosów oddanych przez internet i we wcześniejszym głosowaniu.
Według wyników podanych na stronach internetowych komisji wyborczej po przeliczeniu ponad 200 tys. głosów Estońska Partia Reform premiera Andrusa Ansipa zdobyła 34,41 proc. poparcia, a druga partia koalicyjna Związek "Ojczyzny" i "Republiki" zdobył 24,1 proc. poparcia.
Trzecie miejsce zajmuje Partia Socjaldemokratyczna z 18,5-procentowym poparciem. Estońska Partia Centrum zdobyła 15 proc. głosów.
Gdyby obecny poddział głosów utrzymał się, w liczącym 101 miejsc Zgromadzenie Państwowe (Riigikogu) Estońska Partia Reform zdobyłaby 39 mandatów, Związek "Ojczyzny" i "Republiki" - 26, Partia Socjaldemokratyczna - 20, a Estońska Partia Centrum - 16.
Na 913 tys. uprawnionych wyborców 140 tys. osób zagłosowało za pośrednictwem internetu, a 108 tys. skorzystało z możliwości trwającego przez trzy dni wcześniejszego głosowania. W sumie przed niedzielą zagłosowało 27,5 proc. wyborców.
O miejsca w parlamencie ubiega się 789 kandydatów. Lokale wyborcze otwarte były w godzinach 9-20 (8-19 czasu polskiego).
Wybory do jednoizbowego parlamentu, Zgromadzenia Państwowego, odbywają się co cztery lata. Licząca 1,3 mln mieszkańców Estonia jest członkiem NATO, UE, a od 1 stycznia 2011 r. - członkiem strefy euro. Estonia stała się pierwszym byłym krajem ZSRR, który przyjął euro.(PAP)
keb/ kar/
482672 arch.
