Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ETF ma zadebiutować na GPW jeszcze we wrześniu

0
Podziel się:

Fundusz inwestycyjny ETF ma zadebiutować na warszawskiej GPW jeszcze we
wrześniu. Instrument ten jest skierowany zarówno do inwestorów instytucjonalnych, jak i
indywidualnych.

Fundusz inwestycyjny ETF ma zadebiutować na warszawskiej GPW jeszcze we wrześniu. Instrument ten jest skierowany zarówno do inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych.

Członek zarządu GPW Adam Maciejewski poinformował na czwartkowej konferencji prasowej, że data debiutu tego instrumentu na warszawskim parkiecie jest już ustalona i ma być ogłoszona w najbliższych dniach.

Jak zaznaczył, celem wprowadzenia ETF na GPW jest m.in. dostarczenie inwestorom nowych narzędzi inwestycyjnych. "Jestem przekonany, że tego typu instrumenty pomogą również w rozwoju rynku instrumentów pochodnych, zwłaszcza kontraktów na indeks WIG20" - podkreślił.

Maciejewski poinformował, że pierwszy ETF zadebiutował w 1989 roku w Kanadzie, a od 2000 roku jest obecny także w Europie. Największy rynek ETF-ów występuje jednak w Stanach Zjednoczonych. Handluje się tam ponad połową ETF-ów z globalnego rynku.

Członek zarządu GPW poinformował, że na świecie istnieje 2 tys. 218 funduszy ETF o łącznej wartości zarządzanych aktywów ponad 1 bilion USD.

Fundusz pod nazwą Lyxor ETF WIG 20 ma być notowany wyłącznie na warszawskiej GPW. Będzie on zarządzany przez grupę Lyxor Asset Management. To jedna z największych na świecie instytucji zarządzających funduszami typu ETF; należy do Societe Generale Corporate and Investment Bank.

Jak wyjaśnił Maciejewski, celem tego instrumentu jest jak najwierniejsze naśladowanie zmian indeksu WIG20. ETF będzie można kupić i sprzedać na każdej sesji, za pośrednictwem rachunku maklerskiego, prowadzonego przez dowolne biuro maklerskie. Fundusz będzie mógł raz w roku wypłacać inwestorowi dywidendę. Chodzi o średnią ważoną dywidend wypłacanych przez spółki wchodzące w skład WIG20.

Maciejewski podkreślił, że kwota za zarządzanie ETF jest istotnie niższa niż w przypadku tradycyjnych funduszy inwestycyjnych. Opłaty, które mają być pobierane od inwestora to prowizja maklerska oraz opłata za zarządzanie, wynosząca 0,5 proc. wartości inwestycji w skali roku. Inwestowanie nie będzie obarczone żadnymi dodatkowymi opłatami manipulacyjnymi ani kosztami wejścia czy wyjścia z inwestycji. (PAP)

dol/ pad/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)