Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Europoseł Witold Tomczak wnosi o przeniesienie jego sprawy karnej

0
Podziel się:

Eurodeputowany Witold Tomczak, oskarżony o
znieważenie w 1999 r. policjantów, złożył wniosek do Sądu
Apelacyjnego (SA) w Łodzi o przekazanie jego sprawy z Ostrowa
Wlkp. do innego sądu.

Eurodeputowany Witold Tomczak, oskarżony o znieważenie w 1999 r. policjantów, złożył wniosek do Sądu Apelacyjnego (SA) w Łodzi o przekazanie jego sprawy z Ostrowa Wlkp. do innego sądu.

Parlamentarzysta oskarżony jest także o złamanie przepisów ruchu drogowego, do czego się przyznaje. Od samego początku twierdzi jednak, że nie znieważył policjantów podczas zatrzymania go na jednej z ulic Ostrowa Wlkp. Kolejna rozprawa w procesie Tomczaka ma się odbyć 30 maja.

W przekazanej w poniedziałek PAP kopii wniosku do SA Tomczak podaje 18 argumentów przemawiających za przekazaniem jego sprawy innemu sądowi. Uważa on m.in., że jego proces rozpoczął się w 2001 r., bez uzyskania na to zezwolenia Sejmu, a sąd w Ostrowie Wlkp. zlekceważył bądź pominął opinię prawną o bezprawności kierowania przeciwko niemu w 2000 r. aktu oskarżenia.

Europoseł zarzuca też sądowi, że "kontynuował proces nawet wtedy, gdy Parlament Europejski (PE) nie wyraził zgody na uchylenie mu immunitetu parlamentarnego (doszło do tego pod koniec stycznia- PAP)".

Tomczak twierdzi też, że wiceprezes ostrowskiego sądu "przynagla na piśmie sędziego", aby postępowanie przeciwko niemu zakończyć na jednej rozprawie, nawet pod jego nieobecność. Ten sam wiceprezes, odmawiał - według oskarżonego - dostępu do akt sprawy.

Tomczak żali się też w swoim wniosku do SA, że o terminach kolejnych rozpraw był informowany najpierw za pośrednictwem lokalnych mediów, a dopiero później przez sąd.

Ze złożonego do SA wniosku wynika, że w ostrowskim sądzie jego osoba jest traktowana z "wyjątkowym uprzedzeniem", co było powodem rezygnacji jednego z jego adwokatów. Tomczak twierdzi też, że Prokurator Krajowy zlecił rozpatrzenie jego zawiadomienia o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa przekroczenia uprawnień przez sędziów w Ostrowie Wlkp. lokalnym prokuratorom, nad którymi "czuwa p.o. Prokuratora Apelacyjnego w Łodzi Bogdan Stelmach - uczestniczący wcześniej w moich sprawach i broniący wadliwego aktu oskarżenia".

Tomczak podaje też zdarzenie, o którym został poinformowany minister sprawiedliwości i PE. Według niego, w ostrowskim sądzie oskarżyciel miał powiedzieć o nim, że "facet jest już załatwiony i zniknie ze sceny politycznej jak jego formacja, która już praktycznie nie istnieje". Europoseł twierdzi też, że z nakazu sądu "nachodzone są przez policję mieszkania osób prywatnych, będących świadkami w sprawie".

W konkluzji Tomczak stwierdza, że sąd w Ostrowie Wlkp. z własnej inicjatywy, chcąc zapewne uniknąć wstydu, nie wystąpi o przekazanie sprawy innemu sądowi.

Europoseł, z zawodu lekarz medycyny, kandydował do PE z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Wcześniej był posłem z tego okręgu, z ramienia Porozumienia Polskiego, a później z LPR. Od 2005 r. należy do frakcji "Niepodległość/Demokaracja". (PAP)

zak/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)