Fabryka Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A. nie może zarejestrować w UE swojego logo z literami FŁT, bo narusza to prawa Impexmetalu - wynika z wtorkowego wyroku Sądu UE. Niecałe dwa miesiące temu Fabryka przegrała inny, podobny spór ze swoim głównym odbiorcą.
Fabryka od 1948 r. produkuje łożyska toczne. Jako swojego logo używa znaku składającego się z liter KFTŁ. Litera K jest pogrubiona z lewej strony, w kolorze szarym, z umiejscowioną wewnątrz czarną kulką z białą plamką. Pod oznaczeniem KFTŁ znajduje się dodatkowo słowo Kraśnik, zajmujące około jedną trzecią całkowitej powierzchni znaku.
W 2007 r. Fabryka zgłosiła ten znak w Urzędzie Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (OHIM). Chciała go zarejestrować jako wspólnotowy znak towarowy. OHIM odmówił jednak jego rejestracji, a powodem był sprzeciw Impexmetalu, który twierdził, że zgłoszony przez Fabrykę znak jest podobny do zarejestrowanego już wcześniej przez Impexmetal wspólnotowego znaku towarowego: FŁT.
Fabryka chciała zarejestrować swój znak dla maszyn i obrabiarek oraz łożysk, natomiast Impexmetal zarejestrował swój znak tylko dla łożysk. W znaku zarejestrowanym przez Impexmetal litery FŁT są czerwone i zapisane szczególnym rodzajem czcionki.
OHIM uznał, że znaki są zbyt podobne - głównie fonetycznie - co mogłoby wprowadzać klientów w błąd, tym bardziej, że chodziło o podobnych odbiorców - specjalistów w dziedzinie techniki maszynowej oraz majsterkowiczów obeznanych w technice.
Fabryka Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A. zaskarżyła decyzję OHIM do Sądu UE, który jest I instancją w unijnym Trybunale Sprawiedliwości. W skardze twierdziła m.in., że nie można mówić o podobieństwie między maszynami i obrabiarkami a łożyskami tylko na tej podstawie, że jeden produkt może wchodzić w skład lub stanowić element drugiego produktu. Zwracała też uwagę na różnice między znakiem, który chciała zarejestrować, a znakiem zarejestrowanym przez Impexmetal, wskazywała zwłaszcza na inny krój pisma, różnice w kolorystyce i użyte tylko przez nią słowo Kraśnik. Podkreślała też, że znak, który chciała zarejestrować jako wspólnotowy, używała wcześniej przez długi czas na rynku łożysk tocznych zarówno w Polsce, jak i w innych państwach UE i nie budziło to sporów.
We wtorek Sąd UE oddalił skargę Fabryki. Przypomniał, że prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd istnieje, jeśli odbiorcy mogliby uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa lub ewentualnie z przedsiębiorstw powiązanych gospodarczo. W tej sprawie - zdaniem unijnego sądu - nie można wykluczyć prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, jeśli wziąć pod uwagę identyczność lub podobieństwo towarów, podobieństwo wizualne i fonetyczne oznaczeń, w tym bardzo podobną kombinację liter fłt.
Od wyroku Sądu przysługuje Fabryce odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości UE.
W marcu br. Fabryka Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A. przegrała w unijnym sądzie z Impexmetalem inny spór o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego, w którym również miały znaleźć się litery FŁT.
Impexmetal S.A. to giełdowa spółka działająca głównie w branży metali nieżelaznych, z ponad 50-letnią tradycją w handlu zagranicznym tymi metalami, ich półfabrykatami oraz łożyskami. Od 2005 r. Impexmetal S.A. wchodzi w skład Grupy Kapitałowej Boryszew.
Z kolei Fabryka Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A. specjalizuje się od 1948 r. w produkcji łożysk tocznych. 89,15 proc. akcji spółki jest w posiadaniu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., 3,04 proc. należy do Skarbu Państwa, a pozostałe 7,81 proc. - do pracowników. (PAP)
kjed/ je/
