Ponad trzy czwarte Polaków (77 procent) ma dość obecnego politycznego układu sił i chce jesiennych wyborów. W nowym Sejmie nie znalazłyby się Samoobrona i LPR - ani oddzielnie, ani jako LiS - wynika z sondażu Millward Brown SMG\KRC dla "Faktów" TVN.
29 procent ankietowanych w sondażu poparło PO, 17 proc. PiS i 8 proc. LiD - te wyniki są prawie identyczne niezależnie od tego, czy w wyborach LPR i Samoobrona startowałyby razem czy osobno.
LPR i Samoobrona, jako LiS, mogą liczyć na niespełna 3 procent poparcia. Osobno na Samoobronę chce głosować 2 procent ankietowanych, na LPR - niespełna 1 procent. Tyle samo - 1 procent - zbiera PSL w obu wariantach.
Ponad 40 procent badanych nie wie, na kogo oddać swój głos.
Ankietowani pytani byli też, czy Jarosław Kaczyński słusznie postąpił odwołując Janusza Kaczmarka ze stanowiska szefa MSWiA. Z decyzją premiera zgodziło się 28 procent badanych. Przeciw było niespełna 37 procent. 35 procent nie ma na ten temat zdania.
SMG/KRC przeprowadziło sondaż telefoniczny 10 sierpnia.
Według innego sondażu - GFK Polonia dla "Rzeczpospolitej", gdyby wybory odbyły się teraz, na PO głosowałoby 36 proc. badanych, na PiS - 22 proc., na LiD (Lewica i Demokraci) - 11 proc., na LiS (LPR i Samoobrona) - 5 proc. Do Sejmu nie weszłoby PSL - 4 proc. poparcia.
W świetle tych wyników PO miałaby w Sejmie 223 fotele, PiS - 139, LiD - 68, LiS - 28, Mniejszość Niemiecka - 2.
Według GFK Polonia, do urn chce pójść 68 proc. ankietowanych. (PAP)
la/ mhr/