Fala kulminacyjna na Wiśle w sobotę po południu dotrze do Tczewa (Pomorskie). Według prognoz jej wysokość w tym miejscu wyniesie ok. 990 cm i będzie o ponad 50 cm niższa od stanu zanotowanego w maju. Fala ma przepływać przez województwo 1,5 doby.
Rzecznik prasowy wojewody pomorskiego, Roman Nowak poinformował w komunikacie PAP, że podczas piątkowego posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego woj. pomorskiego specjaliści z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej i IMiGW poinformowali, że fala dotrze do Tczewa między godz. 12 a 15.
Poziom wody w Tczewie wynosi obecnie 936 cm i o 116 cm przekracza stan alarmowy.
Nowak poinformował, że na wodowskazach obserwowany jest wzrost poziomu wody w Wiśle. Stany alarmowe przekroczone są już w Korzeniewie (o 90 cm), Gdańskiej Głowie (o 113 cm), Przegalinie (o 112 cm) i Świbnie (19 cm).
Podczas najbliższej doby prognozowane są dalsze wzrosty stanów Wisły. Odpływ wody ze zbiornika we Włocławku wynosi obecnie 5195 m sześć. na sekundę (w maju było 6800 m sześć. na sekundę) i - jak zapewniają specjaliści - nie powinien być już zwiększany.
W woj. pomorskim w pełnej gotowości pozostają służby odpowiedzialne za zabezpieczenie przeciwpowodziowe. Na bieżąco kontrolowany jest stan wałów. Specjaliści z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oceniają ich stan jako stabilny. Korzystne są również prognozy hydrologiczno-meteorologiczne. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie przewiduje się większych utrudnień w odpływie wody do Bałtyku.
Przeprowadzone do tej pory badania chemiczne i bakteriologiczne wody wiślanej oraz pomorskich kąpielisk nie wykazały zwiększonych stężeń zanieczyszczeń i bakterii.
W siedmiu nadwiślańskich powiatach w dalszym ciągu obowiązuje alarm powodziowy oraz rozporządzenie wojewody zakazujące osobom postronnym wstępu na wały przeciwpowodziowe. (PAP)
bls/ bno/ mow/