W Polsce jest zarejestrowanych ok. 14 tys. osób zakażonych wirusem HIV; ok. 25 proc. z tej grupy to kobiety - poinformowała we wtorek dr Joanna Kubicka z wojewódzkiego szpitala zakaźnego na konferencji zorganizowanej przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Zdaniem Kubickiej, liczba osób zakażonych HIV może być nawet dwu-trzykrotnie większa. "Niedoszacowanie może być kilkakrotnie wyższe wśród kobiet, gdyż kobiety rzadziej się testują" - zaznaczyła.
Uczestniczki konferencji podkreślały, że kobiety - ze względu na uwarunkowania biologiczne - są bardziej niż mężczyźni podatne na zakażenie HIV w czasie stosunku seksualnego bez zabezpieczenia. Zaznaczyły także, że kobiety często nie mają wpływu na to, czy mężczyźni stosują prezerwatywy, które - jak mówiły - są jedynym środkiem antykoncepcyjnym zapobiegającym jednocześnie zakażeniu HIV.
W opinii Federacji rozwiązaniem dla wielu kobiet, których partnerzy nie chcą się zabezpieczać, byłoby stosowanie prezerwatywy przeznaczonej dla kobiet, która nie jest dostatecznie wypromowana na polskim rynku. "Federacja zwróciła się do minister zdrowia Ewy Kopacz o poparcie inicjatywy promocji tego środka antykoncepcyjnego" - poinformowała Wanda Nowicka z Federacji.
"Prezerwatywa dla kobiet jest droższa od trzech do dziesięciu razy od zwykłej prezerwatywy i na razie jest niedostępna w polskich sklepach, aptekach - można ją kupić jedynie przez internet" - powiedziała Katarzyna Pabijanek z Federacji Kobiet. "Chroni ona nie tylko przed HIV, ale także przed chorobami takimi jak brodawczak czy opryszczka" - dodała.
Jak powiedziała Kubicka, kobiety często są nieświadome tego, że są nosicielkami wirusa HIV, co przy zajściu w ciążę jest niebezpieczne dla dziecka. Dodała, że wg zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, wszystkie kobiety w ciąży powinny badać się na obecność wirusa. Zaznaczyła, że takie badania i podjęte leczenie dają szansę na urodzenie zdrowego dziecka.(PAP)
kno/ abr/
