Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Festiwal śmierci w Nowej Hucie

0
Podziel się:

Wydobycie śmierci z "grobowej ciszy" i przyjrzenie jej się z bliska - taki
jest cel interdyscyplinarnego festiwalu "Deathroom. Śmierć fest", który we wtorek rozpocznie się w
nowohuckim Teatrze Łaźnia Nowa.

Wydobycie śmierci z "grobowej ciszy" i przyjrzenie jej się z bliska - taki jest cel interdyscyplinarnego festiwalu "Deathroom. Śmierć fest", który we wtorek rozpocznie się w nowohuckim Teatrze Łaźnia Nowa.

"Śmierć jest z naszego codziennego życia wypierana jako stan nieistniejący. Żyjemy bardzo mocno w codzienności, tu i teraz. Memento mori przestało funkcjonować jako drogowskaz" - powiedział w poniedziałek dyrektor naczelny i artystyczny teatru mieszczącego się w Krakowie-Nowej Hucie, Bartosz Szydłowski.

Przyznanie, że śmierć jest, owszem, wszechobecna w mediach, ale jest ona tylko - szczególnie w tzw. filmach klasy B - "naciśnięciem guzika w komputerowym joysticku". "My nie o takiej śmierci chcemy rozmawiać" - zastrzegł.

Festiwal "Deathroom. Śmierć fest" rozpocznie się we wtorek spektaklem "Moja Molinezja" Pawła Kamzy, który opowiada o umierającej na raka kobiecie. Zgodnie z zapowiedzią, oprócz przedstawień teatralnych widzowie w trakcie festiwalu - który potrwa do 31 stycznia - będą mogli posłuchać muzyki (m.in. koncert Antigama), oglądać filmy ("Istnienie" Marcina Koszałka, "A czego tu się bać" Małgorzaty Szumowskiej), podziwiać specjalnie przygotowaną instalację ("Aromaty życia i śmierci"), brać udział w intrygujących dyskusjach (np. na temat obcowania żywych ze zmarłymi).

Jak podkreślił Szydłowski, festiwal ten otwiera nowy etap w działalności zarządzanej przez niego placówki kulturalnej. Teatr Łaźnia Nowa ma się mniej skupiać na spektaklach teatralnych, a bardziej na interdyscyplinarnych, tematycznych festiwalach. Następnym zagadnieniem, którym zajmą się w Nowej Hucie, ma być religijność, a następnie ojcostwo, archetyp ojca. (PAP)

rcz/ hes/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)