Bomba domowej roboty wybuchła w czwartek w autobusie w południowej części Filipin, zabijając trzy osoby i raniąc około 25 - podały władze.
Jak poinformował major Armand Rico eksplozja nastąpiła w autobusie stojącym na dworcu w mieście Digos w regionie Davao.
Podobne zamachy bombowe są powszechne na południu Filipin, gdzie dominują muzułmanie, domagający się od władz w Manili autonomii bądź oderwania islamskiej części kraju od reszty archipelagu. Dochodzi tu też do zamachów bandyckich, których sprawcy chcą wymusić od przewoźników haracze. Aktywne są ponadto komunistyczne bojówki. (PAP)
ksaj/ ap/
0802 0797
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: