Polsko-rumuński film "Droga na drugą stronę" w reżyserii Anca Damiana wygrał zakończony w niedzielę w Gdańsku 10. międzynarodowy festiwal filmów dokumentalnych Gdańsk DocFilm. Wyróżnienie otrzymał też film "Koniec lata" w reż. Piotra Stasika.
Gdańsk DocFilm Festival prezentuje filmy o pracy i godności człowieka. Jubileuszowa edycja festiwalu odbyła się pod hasłem: "Świętuj z nami w kinie!".
W trwającym od czwartku festiwalu o główną nagrodę walczyło 21 filmów, wybranych spośród ponad 200 nadesłanych z całego świata.
Werdykt jury został ogłoszony w niedzielę wieczorem na gali w gdańskim kinie Neptun, gdzie również wyświetlano filmy biorące udział w konkursie. Podczas gali kończącej festiwal odbył się pokaz zwycięskiego obrazu oraz pokaz specjalny filmu "80 milionów" w reż. Waldemara Krzystka.
Jak poinformowała PAP koordynator Gdańsk DocFilm Festival, Katarzyna Zalewska, za najlepszy film jury uznało polsko-rumuński obraz "Droga na drugą stronę" w reżyserii Anca Damiana. Laureat otrzymał statuetkę Brama Wolności i nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. zł, ufundowaną przez Prezydenta Miasta Gdańska.
Wyprodukowany w 2011 r. obraz "Droga na drugą stronę" jest animowanym dokumentem fabularyzowanym, który opowiada historię Claudiu Crulica, 33-letniego Rumuna mieszkającego w Polsce, oskarżonego o kradzież portfela należącego do znanego sędziego. Pomimo, iż mężczyzna dowodził, że w dniu kradzieży nie było go w kraju, został umieszczony w krakowskim areszcie, gdzie podjął strajk głodowy w proteście przeciw niesprawiedliwemu traktowaniu.
Na początku 2008 roku ze względu na pogarszający się stan zdrowia sąd postanawia go zwolnić. Młody człowiek umiera 16 godzin później. Pełnometrażowy animowany film dokumentalny został nakręcony przy użyciu mieszanych technik animacji.
Wyróżnienie otrzymał polski film "Koniec lata" w reż. Piotra Stasika. Jest to emocjonalna podróż do czasów dzieciństwa oraz opowieść o trudnościach wkraczania w dorosłość. Film składa się z pięciu części. Każda z nich prezentuje rosyjskich kadetów w różnym wieku, opisując ich zwyczajny dzień. W ciągu godziny obserwujemy proces dorastania - od siedmioletniego dziecka, które uczy się jak czytać, po 17-letniego absolwenta, który musi decydować o swojej przyszłości.
Filmy oceniało jury w składzie: operator Jacek Petrycki, holenderska reżyserka Astrid Bussink oraz dyrektor Azjatyckiej Akademii Filmowo-Telewizyjnej Sandeep Marwah. (PAP)
bls/ mki/
