"Wizerunek Sowieta z lat 1939 - 45 w pamięci mieszkańców Orli" zdobył pierwszą nagrodę zespołową XV edycji konkursu "Historia Bliska". Finał i gala wręczenia nagród odbyły się w poniedziałek w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie.
Przyznanych zostało 14 nagród I, II i III stopnia, a także 55 wyróżnień I i II stopnia. Były wśród nich nagrody i wyróżnienia indywidualne i zespołowe. Nie przyznano I nagrody indywidualnej.
Wręczono również sześć nagród dla nauczycieli, pod kierownictwem których powstawały prace, a także wyróżnienia honorowe (dyplomy i książki) dla opiekunów wszystkich prac nagrodzonych i wyróżnionych.
I Nagroda, w wysokości 4000 tys. zł trafiła do braci Erwina i Oskara Ciulkiewiczów z II Liceum Ogólnokształcącego z Białoruskim Językiem Nauczania im.B. Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim. Laureaci otrzymali cztery tysiące złotych.
Film braci Ciulkiewiczów jest zbiorem wywiadów z mieszkańcami ich rodzinnej Orli, którzy wspominają czasy radzieckiej okupacji tamtych terenów.
"Film w pasjonujący, ale i niezwykle dojrzały sposób pokazuje sytuację, jaka zapanowała na ziemiach Rzeczpospolitej zajętych przez ZSRR po 17 września 1939 r. oraz kontrowersyjną kwestię +wyzwolenia+ Polski przez Armię Czerwoną" - podało w uzasadnieniu wyniku jury.
"Bardzo ujął mnie ten film" - skomentował nagrodę dla chłopców członek jury konkursowego, prof. Cezary Eugeniusz Król. - "W świetny sposób, także w sensie środków filmowych pokazał problem: naszkicował punkt wyjścia, umiał doprowadzić do puenty. Kto wie, czy ci dwaj młodzi ludzie nie wyrosną nam w przyszłości na bardzo dobrych reżyserów" - dodał profesor.
Obaj laureaci zgodnie twierdzili, że wyróżnienie jest dla nich wielkim zaskoczeniem. "Historią zainteresował nas dziadek, który opowiadał nam w czasie rodzinnych spotkań swoje przeżycia z czasów wojny" - powiedział Erwin Ciulkiewicz.
Pierwszą nagrodę dla nauczycieli otrzymał nauczyciel braci Ciulkiewiczów, Włodzimierz Wawulski.
"Niezależnie od tematyki, która zmienia się z kolejnymi edycjami, myślą przewodnią konkursu jest zaszczepienie w młodych ludziach bakcyla miłości do historii, do przyglądania się czasom przeszłym, zarówno tym bardziej, jak i mniej odległym" - powiedział PAP prof. Król.
"Drugą ideą jest kontakt ze świadkami i uczestnikami wydarzeń. Krótko mówiąc, idzie o to, by nauczyć młodzież wrażliwości w kontakcie z materią historyczną" - kontynuował Król.
"W tym roku nadesłanych zostało 281 prac, indywidualnych i zespołowych. Najwięcej pochodziło z województw mazowieckiego i wielkopolskiego" - poinformował szef ośrodka KARTA i członek jury Zbigniew Gluza. - "Praca tych młodych ludzi jest przez najwybitniejszych historyków polskich, wchodzących w skład jury, bardzo wysoko oceniona. Dostrzegli oni u uczestników konkursu rzetelną pracę u podstaw" - kontynuował Gluza. Dodał również, że nie jest to u nie-fachowców rzecz naturalna.
W odróżnieniu od poprzednich edycji konkursu, w tym roku uczestnicy mieli do wyboru aż cztery tematy: "Dzieci wojny" - żołnierze i ofiary", "Szkolna fotografia - wojenne losy kolegów, przyjaciół i nauczycieli", "Polacy - Rosjanie: przyjaciele, wrogowie, sąsiedzi?" oraz "Warszawa zbudowana, zburzona, odbudowana".
Według Gluzy, największą popularnością cieszył się temat "Dzieci wojny - żołnierze i ofiary". Najrzadziej wybierany był temat poświęcony Warszawie, który wybrało zaledwie 6 proc. uczestników.
Organizatorami konkursu były m.in. Ośrodek Karta, Muzeum II Wojny Światowej z Gdańska i Fundacja Batorego. Honorowym patronatem objął konkurs Prezydent RP - Bronisław Komorowski.(PAP)
maz/ abe/
