Współrządząca w Finlandii liberalno-demokratyczna Koalicja Narodowa po zaplanowanych na niedzielę wyborach ma szansę po raz pierwszy zostać największą partią w parlamencie - wynika z sondażu opublikowanego we wtorek przez dziennik "Helsingin Sanomat".
Koalicja Narodowa, na której czele stoi wicepremier i minister finansów Jyrki Katainen, może liczyć na poparcie 20 proc. badanych. Centrum Finlandii premier Mari Kiviniemi ma uzyskać 17,9 proc. głosów.
W sondażu odnotowano niewielki spadek poparcia dla eurosceptycznej partii Prawdziwi Finowie jednak, jak podkreśla agencja Reutera, w wyborach zapowiada się ostra rywalizacja, a ich ostateczny wynik nie jest pewny.
Główna partia opozycyjna, Fińska Partia Socjaldemokratyczna, ma 18-procetowe poparcie, a Populistyczna partia Prawdziwi Finowie straciła nieco impetu po początkowym wzroście poparcia, jednak pozostaje na tyle silna, by zagrozić rządzącym obecnie ugrupowaniom. Poparcie dla niej spadło od lutego z 17,9 do 16,9 proc. jednak jej wynik i tak jest znacząco wyższy niż 4,1 proc. jakie uzyskała w wyborach w 2007 roku.
Jak zaznaczają analitycy poparcie dla poszczególnych partii jest tak zbliżone, że nie sposób przewidzieć zwycięzcy, biorąc dodatkowo pod uwagę dwuprocentowy margines błędu w badaniu. Tradycja zawierania wielopartyjnych koalicji sprawia, że trudno przewidzieć kto będzie zasiadał w przyszłym rządzie - twierdzą eksperci. (PAP)
keb/ ap/
8764565