Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fiński związek zawodowy pozwał do sądu Elektrobudowę SA

0
Podziel się:

Fiński związek zawodowy pozwał do sądu Elektrobudowę SA, której ponad 350
pracowników buduje elektrownię atomową Olkiluoto 3. Związkowcy oskarżają firmę o wypłacanie Polakom
zaniżonych stawek, polska strona uważa żądania fińskich związkowców za nieuzasadnione.

Fiński związek zawodowy pozwał do sądu Elektrobudowę SA, której ponad 350 pracowników buduje elektrownię atomową Olkiluoto 3. Związkowcy oskarżają firmę o wypłacanie Polakom zaniżonych stawek, polska strona uważa żądania fińskich związkowców za nieuzasadnione.

Fiński związek branży elektrycznej formalnie występuje w imieniu 115 Polaków, którzy zapisali się do fińskiej organizacji. Żąda przestrzegania przez Elektrobudowę SA fińskich przepisów wynikających z układu zbiorowego, dotyczących m.in. naliczania odpowiednich stawek za nadgodziny czy wypłaty pracownikom diet.

Jak podaje w środę fiński dziennik "Helsingin Sanomat", chodzi w sumie o kwotę 2,7 mln euro zaległych wynagrodzeń. Według związkowców Polacy otrzymują 8-13 euro za godzinę, podczas gdy minimalna stawka w Finlandii w branży elektrycznej wynosi 15,03 euro za godzinę.

Pozew przeciwko Elektrobudowie SA wpłynął do sądu, a komornik zablokował na poczet ewentualnego rozstrzygnięcia 600 tysięcy euro na koncie polskiej firmy.

Prezes Elektrobudowy SA Jacek Faltynowicz w rozmowie z PAP twierdzi, że pozew, jaki otrzymała jego firma, jest dopiero tłumaczony z języka fińskiego na polski; uważa jednak, że żądania związków są nieuzasadnione. "Przestrzegamy umów podpisanych z pracownikami" - podkreśla.

Faltynowicz twierdzi, że żadna z firm pracujących przy budowie elektrowni nie wypłaca diet, a pracownicy decydując się na pracę wiedzieli, że będą ją wykonywać w Finlandii. "Tak samo postępujemy na innych budowach" - podkreśla. Prezes Elektrobudowy SA uważa, że zapisy umowy zbiorowej, na które powołują się związkowcy, są niezgodne z prawem UE. "Wychodzi na to, że stawki dla zagranicznych pracowników w Finlandii mają być wyższe od tych, jakie otrzymują pracownicy miejscowi. To nie sprzyja konkurencji" - zauważa Jacek Faltynowicz.

Dziennik "Helsingin Sanomat" pisze, że fińskie związki zawodowe domagają się wyższych wynagrodzeń również w imieniu 25 pracowników od innej polskiej firmy Wavenet, również działającej na terenie tej samej elektrowni atomowej.

To nie pierwszy przypadek, kiedy polskie firmy mają problemy z fińskimi związkami zawodowymi. Wiosną br. firma KMW Engineering zakładająca w elektrowni Olkiluoto system klimatyzacji była w sporze o wysokość płac z organizacją zrzeszającą pracowników branży metalowej.

Nieoficjalnie przedstawiciele polskich przedsiębiorstw przyznają, że czują się na fińskim rynku dyskryminowani. Uważają, że inne zagraniczne firmy nie są w tak skrupulatny sposób kontrolowane przez związki zawodowe jak właśnie polskie. Fińskie organizacje branżowe werbują swoich członków wśród Polaków zakładając strony internetowe w języku polskim oraz infolinie.

Daniel Zyśk (PAP)

zys/ mki/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)