Polska liczy na poprawę stosunków z Rosją, ale realistycznie oceniamy, że wymaga to czasu - powiedziała w piątek w Warszawie minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.
"(Sposobem) na poprawę stosunków są partnerskie relacje między krajami. W tej chwili wydaje się, że utrzymując embargo na polskie produkty Rosja nie uznaje takiego partnerstwa między Polską a Rosją" - oceniła szefowa polskiej dyplomacji podczas konferencji prasowej w Warszawie poprzedzającej otwarcie wystawy dotyczącej narodzin polskiej dyplomacji.
Rosja od dłuższego czasu utrzymuje embargo na import polskiego mięsa i produktów roślinnych. W związku z tym Polska blokuje rozpoczęcie negocjacji nowego porozumienia między Unią Europejską a Rosją.
W piątek zakończył się szczyt UE-Rosja w Samarze, podczas którego po raz kolejny - jak oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin - nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie polskiego mięsa. "Polscy koledzy nie rozmawiają z nami już od ponad roku. Bogu dzięki, jest niemiecka kanclerz. Będziemy pracować dalej" - powiedział Putin. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso podkreślił zaś, że "problem Polski jest problemem europejskim", a Unia nie widzi podstaw do rosyjskiego embarga.
"Unia chciałaby, żeby Rosja była rzeczywiście strategicznym partnerem UE, ale do tego trzeba bardzo określonych warunków" - podkreśliła Fotyga, która wypowiadała się jeszcze przed konferencją prasową podsumowującą efekty szczytu UE-Rosja. (PAP)
stk/ ura/ mag/