Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Ambasada Ukrainy wyjaśnia mediom działania Tymoszenko

0
Podziel się:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy przyznało, że ambasada tego kraju w
Paryżu rozesłała do francuskich mediów list, w którym wyjaśniono, że kierowane w świat oświadczenia
byłej premier Julii Tymoszenko mają służyć wyłącznie jej reklamie.

Ministerstwo Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych Ukrainy przyznało, że ambasada tego kraju w Paryżu rozesłała do francuskich mediów list, w którym wyjaśniono, że kierowane w świat oświadczenia byłej premier Julii Tymoszenko mają służyć wyłącznie jej reklamie.

"Ambasada Ukrainy we Francji przygotowała taki list z własnej inicjatywy" - powiedziano PAP w środę departamencie prasowym MSZ w Kijowie.

Wiadomość o przesłanym francuskim redakcjom liście przekazała tego samego dnia gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

"Przywódczyni Batkiwszyny (partii będącej częścią parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko) Julia Tymoszenko wykorzystuje wszczęte przeciwko niej śledztwa oraz brak zgody prokuratury na jej wyjazd do Brukseli, by zwiększyć popularność własnej partii" - napisała gazeta z powołaniem się na pismo ukraińskich dyplomatów do francuskich dziennikarzy.

Ambasada Ukrainy podkreśliła w nim także, że Tymoszenko wykorzystuje kontakty w Unii Europejskiej, by wywierać naciski na ukraiński system sądowniczy.

Francuskim mediom, które krytykowały ostatnio władze w Kijowie, wyjaśniono ponadto, że choć była premier została objęta zakazem wyjazdu z kraju, to nadal może prowadzić działalność polityczną w granicach Ukrainy.

Tymoszenko, której blok jest największym ugrupowaniem opozycyjnym w parlamencie, od grudnia przesłuchiwana jest w prokuraturze w sprawie nadużyć finansowych za czasów jej rządów. W związku z toczonym przeciwko niej śledztwem zabroniono jej opuszczania miejsca zamieszkania.

Kiedy w ub. tygodniu Tymoszenko miała udać się do Brukseli, dokąd została zaproszona przez przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka oraz kierownictwo Europejskiej Partii Ludowej, prokuratura nie wydała jej zgody na wyjazd.

Buzek oświadczył wówczas, że ukraińskie władze dopuszczają się wybiórczego stosowania prawa wobec opozycji.

Praktyka wysyłania "listów instruktażowych" do mediów zagranicznych nie jest w ukraińskiej dyplomacji nowością. W 2009 r., gdy Tymoszenko stała na czele rządu, jej ugrupowanie poparło w parlamencie wniosek o zwolnienie ówczesnego szefa dyplomacji Wołodymyra Ohryzki. Był on uważany za człowieka skonfliktowanego z Tymoszenko byłego prezydenta Wiktora Juszczenki.

Deputowani Bloku Tymoszenko tłumaczyli wtedy, że Ohryzko był inicjatorem listu MSZ w Kijowie, w którym zażądano od ukraińskich ambasad, by rozpowszechniały w mediach w swych krajach informacje z krytyką byłej premier.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)