Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: Bartoszewski o przyszłości Trójkąta Weimarskiego

0
Podziel się:

Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera RP ds. dialogu międzynarodowego,
wziął udział w czwartek w Paryżu w debacie na temat Trójkąta Weimarskiego. Podkreślił on, że
Polska, Niemcy i Francja powinny razem działać na rzecz europejskich sił obronnych.

Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera RP ds. dialogu międzynarodowego, wziął udział w czwartek w Paryżu w debacie na temat Trójkąta Weimarskiego. Podkreślił on, że Polska, Niemcy i Francja powinny razem działać na rzecz europejskich sił obronnych.

Dyskusja na temat "Pojednanie polsko-niemieckie i perspektywy Trójkąta Weimarskiego" odbyła się w czwartek wieczorem w Instytucie Goethego w Paryżu. Oprócz prof. Bartoszewskiego uczestnikami spotkania byli Rita Suessmuth, była przewodnicząca niemieckiego Bundestagu, oraz Alfred Grosser, wybitny francuski politolog, jeden z prekursorów powojennego pojednania francusko-niemieckiego.

W swoim wystąpieniu Bartoszewski podkreślił, że w chwili swojego powstawania, blisko 20 lat temu, Trójkąt Weimarski był projektem "wizjonerskim", który jednak nie jest dziś do końca doceniony, zwłaszcza we Francji.

Były polski minister spraw zagranicznych przypomniał, że w lutym przyszłego roku odbędzie się w Polsce pierwsze po długiej przerwie spotkanie Trójkąta Weimarskiego na poziomie głów państw, a za polskiej prezydencji UE, w drugim półroczu 2011 roku, planowane są kolejne dwie rozmowy trójstronne na bardzo wysokim szczeblu.

Prof. Bartoszewski zwrócił też uwagę, że w tym tygodniu szefowie dyplomacji Polski, Francji i Niemiec wystosowali wspólnie list do Brukseli, w którym postulują wzmocnienie unijnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE.

Pytany po debacie przez PAP, czy wierzy w powstanie w najbliższym czasie wspólnej brygady "weimarskiej" na wzór istniejącej już brygady francusko-niemieckiej, Bartoszewski odparł: "chcemy iść w tym kierunku". "A pomiędzy chcemy a możemy, jak zawsze w polityce, jest dystans. Nie jestem cudotwórcą ani jasnowidzem, ale życzę sobie tego jako członek tej generacji, która przeżyła (...) skutki II wojny światowej" - powiedział.

Dodał też, że niedawne ożywienie spotkań Trójkąta Weimarskiego jest w dużej mierze zasługą byłego ministra spraw zagranicznych Niemiec, Hansa-Dietricha Genschera. Obecny szef dyplomacji, Guido Westerwelle uważa go - jak dodał Bartoszewski - za swojego "guru i wielki autorytet".

Podczas debaty Rita Suessmuth podkreśliła, że "należy kontynuować wspólne inicjatywy z udziałem trzech państw, a nie tylko pomiędzy Niemcami i Francją". Zgodziła się ona z Bartoszewskim, że "nieformalna konstrukcja", jaką jest Trójkąt Weimarski, ma jeszcze przed sobą przyszłość, wbrew temu co głoszą jego krytycy.

Sceptycznie o przyszłości Trójkąta Weimarskiego wyrażał się natomiast Alfred Grosser. Podkreślił on, że w poprzednich latach władze Niemiec i Francji praktycznie unicestwiły tę formułę współpracy, stawiając na współpracę osi Paryż-Berlin-Moskwa. "(Kanclerz Gerhard) Schroeder i prezydent Jacques (Chirac) zdeptali Trójkąt Weimarski"- oświadczył Grosser. W jego przekonaniu, stworzenie europejskich sił obronnych będzie bardzo trudne, gdyż byłyby one swego rodzaju rywalem dla NATO.

Czwartkową debatę współorganizowały paryski Instytut Goethego i ambasada RP w stolicy Francji. Trójkąt Weimarski został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 roku w celu rozwoju współpracy między Polską, Niemcami i Francją. Ostatni prezydencki szczyt Trójkąta odbył się w Niemczech w 2006 roku.

Wznowienie spotkań na najwyższym szczeblu nastąpi 7 lutego przyszłego roku w Polsce. Odbędzie się wtedy szczyt Trójkąta Weimarskiego z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego, prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego oraz kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Z Paryża Szymon Łucyk (PAP)

szl/sp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)