# Fabius wycofuje się z komunikatu, że Tlas udaje się do Francji; reakcje syryjskiej opozycji i USA #
06.07. Paryż (PAP/Reuters,AFP,AP) - Szef dyplomacji Francji Laurent Fabius powiedział w piątek, że do Paryża jedzie generał Manaf Tlas należący do bliskiego otoczenia prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Później Fabius oświadczył, że nie wiadomo dokąd udaje się Tlas, który niedawno uciekł z Syrii.
Dezercja tak wysokiego rangą wojskowego, który był blisko związany z rodziną Asada jest czymś bez precedensu i została przyjęta z zadowoleniem przez syryjską opozycję i USA. Rozesłany w piątek i podpisany przez generała Tlasa e-mail, którego autentyczności nie udało się potwierdzić wzywa syryjskich wojskowych, by "zeszli ze złej drogi" - pisze AFP.
Członek opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej (NRS) Hasem Haszimi powiedział agencji AP, że "dezercja Tlasa zachęci wielu podobnych mu ludzi, by również uciekli".
Szef NRS Abdel Basset Sajda oświadczył podczas zorganizowanej w piątek po południu konferencji prasowej, że ucieczka generała "stanowi kolosalny cios dla reżimu Asada". "Będziemy się starali współpracować z nim. Wzywamy również innych do dezercji" - dodał Sajda.
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton określiła ucieczkę Tlasa i innych wysokiej rangi wojskowych jako "zagłosowanie nogami" przeciw reżimowi. Rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że "ucieczki tej nie należy lekceważyć (...), a Stany Zjednoczone uważają, że to ważne (wydarzenie)".
AFP podaje jednak, powołując się na anonimowe źródła, że Tlas mógł zerwać zażyłe kontakty z rodziną Asada, ponieważ prezydent nie awansował go na generała dywizji, gdy Tlas odmówił objęcia dowództwa nad jednostką, która w lutym i w marcu prowadziła ofensywę przeciw rebeliantom w Baba Amr, dzielnicy miasta Hims.
Tlas należał do większości sunnickiej w Syrii i był przyjacielem Asada. Dowodził też brygadą elitarnej Gwardii Republikańskiej, zdominowanej przez sektę alawitów (skrajny odłam szyizmu). Jego ojciec - Mustafa - był ministrem obrony Syrii od wczesnych lat 70. do roku 2004 i zaufanym poplecznikiem ojca obecnego prezydenta, Hafeza el-Asada.
Według osoby zaprzyjaźnionej z rodziną Tlasa generał w czwartek przyjechał do Turcji, a następnie miał się udać się do Francji, gdzie obecnie mieszka jego ojciec. AFP podała jednak w piątek po południu, że we Francji mieszka siostra generała i oczekuje tam na niego jego żona.
Jeśli - jak pisze Reuters - Manaf Tlas, który uczęszczał wraz z Baszarem el-Asadem do uczelni wojskowej, wesprze opozycję syryjską, będzie osobistością najwyższej rangi z najbliższego otoczenia prezydenta, która zmieniła front od początku trwającej od 16 miesięcy rewolty przeciwko władzom Syrii. Rewolta przeradza się w wojnę domową z silnym podłożem religijnym - uważa Reuters.
W Paryżu odbyła się w piątek konferencję Grupy Przyjaciół Syrii. Uczestniczyły w niej delegacje z całego świata, w tym szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. W konferencji nie wzięły udziału: Rosja, uważana za głównego sojusznika syryjskich władz, i Chiny. (PAP)
fit/ mmp/ ap/
11779349 11782534 11781414 arch.
