Minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe oświadczył we wtorek, że Paryż jest gotów rozmawiać z partnerami o dostarczaniu broni powstańcom libijskim. Zaznaczył, że nie jest to częścią mandatu określonego przez rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ.
"Przypominam, że nie jest to częścią rezolucji ONZ, której Francja się trzyma, ale jesteśmy gotowi przedyskutować to (zbrojenie powstańców libijskich) z naszymi partnerami" - powiedział Juppe w Londynie po zakończeniu międzynarodowej konferencji, na której formalnie powołano grupę kontaktową ds. Libii.
Zapytany, czy libijski przywódca Muammar Kadafi powinien udać się na emigrację, Juppe powiedział, że w Libii nie ma już dla niego przyszłości, ale że o jego losie powinien zdecydować naród libijski.
Możliwości dozbrojenia powstańców libijskich nie wykluczyła we wtorek także ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Susan Rice. "Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, lecz jej nie wykluczamy" - powiedziała w programie telewizji ABC "Good Morning America". (PAP)
az/ mc/
8668223,arch.