We Francji ubóstwo w coraz większym stopniu dotyka osoby w wieku 18-25 lat, które są obecnie najbiedniejszą grupą wiekową w tym kraju - wynika z dorocznego raportu ogłoszonego we wtorek przez organizację Secours Catholique, francuski odpowiednik Caritas.
Raport Secours Catholique (Pomocy Katolickiej) - jednej z największych francuskiej organizacji charytatywnych - podaje, że w minionym roku liczba Francuzów korzystających z jej pomocy wzrosła o 2,3 proc. w stosunku do 2009 roku i wynosi blisko 1,5 mln osób.
Podczas gdy próg ubóstwa we Francji wyznacza kwota 954 euro miesięcznie na osobę, dochody beneficjentów Secours Catholique wynoszą średnio 576 euro.
Ludzie w wieku 18-25 lat stanowią 12 proc. wszystkich zwracających się o pomoc do tej organizacji. Jak podkreśla sekretarz generalny Bernard Thibaud, dorosła młodzież, w tym studenci, jest we Francji statystycznie w gorszej sytuacji niż druga grupa wiekowa mocno dotknięta ubóstwem, czyli osoby starsze. Według raportu około 30 proc. młodych ludzi korzystających ze wsparcia Secours Catholique nie ma żadnych środków do życia, a 40 proc. jest na bezrobociu.
Statystyki Secours Catholique potwierdzają inne organizacje charytatywne we Francji. Przewodniczący Secours Populaire (Pomocy Ludowej) Julien Laupretre zauważył w rozmowie z telewizją France 24, że "od kilku lat obserwuje się wzrost liczby młodych proszących o pomoc". Ci, którzy przychodzą do biur Secours Populaire, to "zaledwie wierzchołek góry lodowej", bo wielu innych wstydzi się prosić o wsparcie - dodał.
W raporcie zwraca się uwagę, że młodzież w trudnej sytuacji materialnej w niewielkim stopniu może liczyć na państwo. Dlatego też organizacje charytatywne podejmują w ostatnich latach w inicjatywy skierowane wyłącznie do studentów. Secours Populaire ma swoje biura na terenie wielu kampusów uniwersyteckich - m.in. w Paryżu, Tuluzie czy Lille - gdzie oferuje im pomoc żywnościową i bezpłatny dostęp do zajęć kulturalnych i sportowych.
Na pomoc najbiedniejszym spieszą też niektóre stowarzyszenia studenckie. Na uniwersytecie w Lyonie otworzono niedawno tzw. "spożywczy sklep socjalny", w którym za bardzo niskie ceny sprzedaje się produkty dostarczone przez francuskie banki żywności. (PAP)
szl/ akl/
