Rejon Paryża, najważniejsza strefa ekonomiczna we Francji, w czwartek był wciąż w znacznej mierze sparaliżowany przez śnieg, który spadł poprzedniego dnia. Drogi są nadal zablokowane, a na lotnisku Roissy-Charles de Gaulle odwołano wiele lotów.
Francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux zaapelował do kierowców, by pozostawili samochody w domach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne, ze względu na złe warunki na drogach spowodowane przez śnieg. W wielu miejscach śnieg zamienił się w gołoledź.
Na stołecznym lotnisku Roissy-Charles de Gaulle odwołano wiele lotów i tysiące pasażerów musiało spędzić tam noc. Poprzedniego dnia ruch lotniczy był utrudniony, a wiele lotów zostało odwołanych lub przeniesionych na inne lotniska.
W środę przed południem w regionie Paryża spadło 11 cm śniegu - to największe opady od 1987 roku. Opady ustały wczesnym wieczorem. (PAP)
keb/ ro/
7862237