Na miejscu spalonego hotelu w Kamieniu Pomorskim pracuje kilkuosobowy zespół z Komendy Głównej Straży Pożarnej, który ma przygotować pierwsze wnioski na temat tej tragedii - powiedział we wtorek PAP rzecznik KGSP Paweł Frątczak.
Ustalenia zespołu, którym kieruje zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Janusz Skulich, posłużą w przygotowaniu wstępnego raportu dla wicepremiera Grzegorza Schetyny - zaznaczył.
Schetyna zapowiedział w poniedziałek wieczorem, że taki raport ma powstać do czwartku.
Bilans tragedii w Kamieniu Pomorskim to 21 ofiar śmiertelnych i 21 rannych.
W wielogodzinnej akcji gaszenia pożaru, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek, uczestniczyło 110 strażaków oraz 23 samochody i wozy. "Dogaszanie pożaru trwało jeszcze minionej nocy" - powiedział Frątczak.
Rzecznik PSP poinformował, że zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków czterdzieści minut po północy w poniedziałek i już po dwóch minutach na miejscu pojawili się pierwsi z nich. "Z relacji świadków wynika jednak, że pożar wybuchł dwadzieścia minut po północy" - zaznaczył Frątczak.
Jak dodał, we wtorek w Kamieniu Pomorskim mają rozpocząć pracę także eksperci Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, którzy za pomocą kamery sferycznej dokonają oględzin spalonego hotelu socjalnego. Kamera sferyczna pozwala na wirtualne oględziny dużych obiektów na ekranie komputera.(PAP)
gdy/ epr/ itm/ mow/