Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"FT": Finlandia chce, by UE nawiązała kontakty z palestyńskim Hamasem

0
Podziel się:

Unia Europejska powinna nawiązać kontakty z
palestyńskim rządem Hamasu - zaproponowała przewodnicząca w tym
półroczu pracom UE Finlandia. O jej propozycji pisze w piątek
brytyjski "Financial Times" powołując się na swoją niemiecką edycję.

Unia Europejska powinna nawiązać kontakty z palestyńskim rządem Hamasu - zaproponowała przewodnicząca w tym półroczu pracom UE Finlandia. O jej propozycji pisze w piątek brytyjski "Financial Times" powołując się na swoją niemiecką edycję.

Fiński minister spraw zagranicznych Erkki Tuomioja tłumaczył w rozmowie z "Financial Times Deutschland", że Unia powinna dokonać zmiany w swej polityce bliskowschodniej i - jeśli chce ożywić proces pokojowy na Bliskim Wschodzie - musi być gotowa na dyskusję z przedstawicielami wszystkich stron.

"Hamas nie jest tym samym ugrupowaniem, jakim był przed (styczniowymi) wyborami" w Autonomii Palestyńskiej - powiedział szef fińskiej dyplomacji. Odniósł się w ten sposób do obiecujących - zdaniem gazety - choć wciąż niewystarczających prób zmiany oblicza Hamasu z radykalnego na bardziej umiarkowane. "Musimy umieć rozmawiać z każdym, kto ma znaczenie" - powiedział. "Jest wiele sposobów, by nawiązać kontakt (...), nikt nie zacznie od konferencji prasowych i wspólnych zdjęć" - zauważył.

Tuomioja podkreślił też, że "UE jest jedyną stroną, która może bezpośrednio i otwarcie rozmawiać ze wszystkimi i z każdym, kto jest istotny dla Bliskiego Wschodu". Wezwał ponadto Palestyńczyków do wyłonienia "wiarygodnego palestyńskiego partnera, z którym można by i należałoby negocjować".

"Financial Times" przypomina, że Unia Europejska już nawiązała "apolityczne" związki między unijnymi a palestyńskimi urzędnikami, co ma pomóc w dystrybucji środków pomocy.

Hamas wciąż jednak znajduje się na unijnej liście organizacji terrorystycznych, a Bruksela powtarza, że nawiąże stosunki z tą partią tylko wtedy, gdy wyrzeknie się ona przemocy, odstąpi od kontaktów z ugrupowaniami zbrojnymi, będzie honorowało dotychczasowe porozumienia bliskowschodnie i uzna istnienie Izraela.

Według dziennika, jakakolwiek więc próba normalizacji stosunków na linii UE-Hamas mogłaby rozwścieczyć Izrael i Stany Zjednoczone, stawiając w trudnym położeniu najpotężniejszych członków bloku, a więc Francję, Wielką Brytanię i Niemcy.(PAP)

zab/ kan/

pr. int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)