Ponad 150 wystawców z 15 krajów uczestniczy w rozpoczętych uroczyście w środę w Gdańsku XV Międzynarodowych Targach Morskich Baltexpo. Wystawcy prezentują się od poniedziałku.
Jubileuszowa edycja targów przebiega pod hasłem "Tam gdzie Wschód spotyka się z Zachodem".
Szef Rady Programowej targów Sławomir Majman powiedział w środę PAP, że tegoroczne Baltexpo "jest o połowę mniejsze niż dwa lata temu (targi odbywają się co dwa lata - PAP), wśród wystawców jest mniej portów, stoczni i firm zajmujących się transportem morskim".
Z Polski są m.in.: Gdańska Stocznia "Remontowa" S.A., Stocznia Gdańsk S.A., która jest partnerem targów, Stocznia Północna S.A., Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia" S.A. oraz mniejsze stocznie, jak stocznia Crist Sp. z o.o., Maritim-Shipyard Sp. z o.o. czy Odys Stocznia Sp. z o.o.
Prezentują się także porty morskie i terminale portowe, firmy usługowe branży morskiej i wydawcy czasopism fachowych.
Spośród wystawców zagranicznych są firmy współpracujące z polskimi stoczniami, zwłaszcza z Norwegii, Danii i Niemiec.
Wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich S.A., organizujących Baltexpo, Grażyna Ewa Karłowska tłumaczyła dziennikarzom, że mniejsza liczba wystawców jest skutkiem kryzysu, który dotknął nie tylko polskie firmy branży morskiej. "Wszędzie obroty handlowe spadły" - dodała.
Zdaniem podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Anny Wypych-Namiotko, "branża broni się jednak przed kryzysem". "Okazuje się, że ub. rok - mimo kryzysu i spadku obrotów - nie był najgorszy dla portów, dla rybaków, branży turystycznej i małych prywatnych stoczni" - dodała. Przyznała, że nie obroniły się duże polskie stocznie. Wypych-Namiotko wyraziła nadzieję, że "sytuacja w branży już się stabilizuje".
Międzynarodowe targi morskie Baltexpo są czwartą co do wielkości wystawą przemysłu stoczniowego na świecie oraz centralną imprezą sektora morskiego w Polsce. Są organizowane od 1982 roku i są jedną z najstarszych w Polsce imprez targowych.
Tegoroczne Baltexpo zakończy się w czwartek. (PAP)
bls/ je/ gma/
