We wtorek po południu w Gdańsku-Wrzeszczu doszło do wykolejenia czterech cystern. Zablokowane są tory dalekobieżne; pociągi jeżdżą z opóźnieniami po torach SKM. Utrudnienia mogą potrwać co najmniej dwa-trzy dni.
O zdarzeniu poinformował PAP zastępca dyrektora ds. technicznych PLK Gdynia Leszek Lewiński. Jak wyjaśnił, cysterny zostały wykolejone w różnym stopniu. "Na szczęście żadna z nich nie przewróciła się, nikomu też nic się nie stało. Niestety, na skutek tego zdarzenia nieprzejezdne są oba dalekobieżne tory" - powiedział Lewiński.
Dodał, że teraz cały ruch odbywa się po torach Szybkiej Kolei Miejskiej, biegnących równolegle do dalekobieżnych torów. Wyjaśnił, że już teraz są "pewne opóźnienia" w ruchu pociągów, nie był jednak w stanie określić ich wielkości.
Wyjaśnił, że utrudnienia potrwają co najmniej dwa-trzy dni. "Tyle zajmie ściągnięcie ze szlaku wykolejonych cystern oraz naprawa torowiska, bo w trakcie zdarzenia zniszczone zostały dwa rozjazdy" - powiedział Lewiński. (PAP)
aks/ pad/