Gdynia/ Runął fragment podwieszanego sufitu w kinie-obiekt zamknięty do odwołania, aktl.2 (dochodzą wypowiedzi rzecznika "Silver Screen")
28.2.Gdańsk (PAP) - Inspektor nadzoru budowlanego zadecydował o zamknięciu do odwołania gdyńskiego kina "Silver Screen", gdzie w poniedziałek zawalił się sufit podwieszany i trzy osoby zostały niegroźnie ranne. Według rzecznik firmy, Pauliny Ostrowskiej do wypadku w żaden sposób nie przyczynił się śnieg. Wykluczają to także strażacy.
"Dach jest podgrzewany, a ponadto codziennie sprawdzany" - zapewniła PAP we wtorek rzeczniczka "Silver Screen".
Obecnie służby sprawdzają dokumentację techniczną i stan obiektu. "Straż pożarna zadecydowała o zamknięciu kina do czasu uchylenia decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego" powiedziała Ostrowska.
Dodała także, że konstrukcje sufitów podwieszanych były sprawdzane trzy tygodnie temu i ich stan nie wzbudził żadnych zastrzeżeń.
W poniedziałek ok. godz. 22.00 w jednej z kinowych sal zawaliło się ok. 10 metrów kwadratowych sufitu podwieszanego. Było tam wtedy ok. 90 widzów. Do szpitala z niegroźnymi obrażeniami trafiły trzy osoby, uskarżające się m.in. na bóle głowy. Wśród nich była dwójka Norwegów, matka i jej 14-letni syn, oraz młoda kobieta. Jeszcze w poniedziałek przed północą wyszli ze szpitala.
Po wypadku z kina ewakuowano ok. 200 osób.
Przyczyny wypadku ustala policja i inspektorzy nadzoru budowlanego. Strażacy wykluczyli, że do zawalenia się konstrukcji mógł przyczynić się śnieg.(PAP)
pek/ yy/