Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Genewskie spotkanie Brahimi-USA-Rosja w sprawie Syrii bez przełomu

0
Podziel się:

Wiceszefowie resortów polityki zagranicznej USA i
Rosji oraz wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi wezwali do poszukiwania
politycznego rozwiązania kwestii syryjskiej. Ich piątkowe spotkanie w Genewie nie doprowadziło do
przełomu.

Wiceszefowie resortów polityki zagranicznej USA i Rosji oraz wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi wezwali do poszukiwania politycznego rozwiązania kwestii syryjskiej. Ich piątkowe spotkanie w Genewie nie doprowadziło do przełomu.

Brahimi po zakończeniu rozmów z zastępcą sekretarza stanu USA Williamem Burnsem i rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Michaiłem Bogdanowem pojawił się sam na konferencji prasowej i zapewnił, że syryjska opozycja nie wyklucza włączenia niektórych członków rządu syryjskiego do udziału w rządzie tymczasowym.

"Sadzę, że z jej punktu widzenia nie wszyscy członkowie rządu (prezydenta Baszara el-Asada) oraz instytucji państwa syryjskiego mogą być wyłączeni" - powiedział Brahimi.

Specjalny wysłannik do Syrii powtórzył, że militarne rozwiązanie konfliktu syryjskiego "nie jest możliwe".

"Pytacie mnie, czy rozwiązanie jest już w zasięgu ręki. Nie jestem pewien, czy tak jest" - przyznał, odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Moskwa podtrzymała swe stanowisko, powtarzając, że rozwiązanie konfliktu można osiągnąć jedynie na drodze dialogu między władzą a opozycją, bez wstępnych warunków, podczas gdy rebelianci i Zachód domagają się odejścia Baszara el-Asada - pisze z Genewy agencja AFP.

"W Moskwie zaniepokojeni są sytuacją w Syrii nie mniej niż w Waszyngtonie i ona także chciałaby wnieść swój wkład w rozwiązanie konfliktu. Taką opinię wypowiedział wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi po spotkaniu z wiceministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej i pierwszym zastępcą sekretarza stanu USA" - relacjonuje konferencję prasową Brahimiego rosyjska agencja ITAR-TASS.

"Wszyscy podkreśliliśmy konieczność szybkiego położenia kresu przelewowi krwi" - cytuje agencja ogólnikową wypowiedź uzyskaną od Brahimiego.

Poza oficjalnymi wypowiedziami Brahimiego na spotkaniu z dziennikarzami nie przedostały się w zasadzie żadne inne informacje na temat jego rozmowy z Burnsem i Bogdanowem.

Poprzednio w sprawie Syrii spotkali się 6 grudnia w Dublinie szefowie dyplomacji amerykańskiej i rosyjskiej, Hillary Clinton i Siergiej Ławrow. W trzy dni później rozmowy kontynuowali w Genewie Burns i Bogdanow.

Brahimi, który wcześniej, w środę, wypowiadał się na temat sytuacji syryjskiej przed mikrofonami BBC, odrzucił zaprezentowany w niedzielę przez prezydenta Asada plan rozwiązania kryzysu jako "całkowicie nieprzydatny". "Jest jeszcze bardziej sekciarski i stronniczy niż poprzednie" - powiedział.

Na temat sytuacji w Syrii z punktu widzenia groźby dla Izraela, a także innych krajów regionu, jaką może stanowić broń chemiczna, którą dysponuje reżim Asada, wypowiedział się w piątek sekretarz obrony USA Leon Panetta.

Szef amerykańskiego resortu obrony zastanawiał się na konferencji prasowej w Waszyngtonie nad zagrożeniami, które mogą powstać "w przypadku oddania władzy przez Baszara el-Asada".

"Rozważam, jakie środki mogłaby podjąć wspólnota międzynarodowa w przypadku oddania władzy przez Asada (...) w celu zapewnienia ochrony miejscom zmagazynowania syryjskiej broni chemicznej" - mówił Panetta.

Nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi na pytanie zadawane przez dziennikarzy, czy rozważane jest rozmieszczenie sił wojskowych dla ochrony tych magazynów. "To zależy od tego, co wydarzy się w toku transformacji" - powiedział Panetta.(PAP)

ik/ kar/

128978752 12978622 12978628 112976005 12976760 12975838 12976750

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)