Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Geremek dla "Svenska Dagbladet": Trzeba przekonać 500 milionów ludzi do Europy

0
Podziel się:

Głównym zadaniem stojącym obecnie przed UE
jest ostateczne przekonanie do zjednoczonej Europy 500 milionów
jej mieszkańców - powiedział eurodeputowany Bronisław Geremek w
opublikowanym w piątek wywiadzie dla szwedzkiego dziennika
"Svenska Dagbladet".

Głównym zadaniem stojącym obecnie przed UE jest ostateczne przekonanie do zjednoczonej Europy 500 milionów jej mieszkańców - powiedział eurodeputowany Bronisław Geremek w opublikowanym w piątek wywiadzie dla szwedzkiego dziennika "Svenska Dagbladet".

Wywiad jest częścią przeglądowej publikacji poświęconej 50-leciu Unii Europejskiej.

Geremek wypowiada się m.in. o europejskiej solidarności i o szkodzących jej, jego zdaniem, narodowych egoizmach. Na pytanie o granice Europy powiedział m.in.: "Myślę, że każde pokolenie musi definiować swoje pojęcie granic Europy, ale ci, którzy obecnie najwięcej o nich mówią, są w gruncie rzeczy zainteresowani ich ograniczeniem i zamknięciem. Jestem temu przeciwny, bo siłą Europy jest nie tylko to, że jesteśmy demokratami, lecz i to, że jesteśmy otwarci".

Na uwagę, że Rosja znalazła się po za kręgiem krajów mających, według UE, szansę przynależności do europejskiej wspólnoty, Geremek zareagował: "Nie musimy odpowiadać na pytania, których nie zadano. Rosja nie szuka możliwości przystąpienia do UE. Oczywiście nie można mówić o europejskiej kulturze i cywilizacji bez zauważania rosyjskiego do nich wkładu. Ale na pytania o przyszłe członkostwo Rosji w UE odpowiadam dzisiaj, że najpierw w Rosji musi narodzić się system społeczny przestrzegający zasad prawnych oraz prawdziwie przejrzysta gospodarka rynkowa, która nie opiera się wyłącznie na ropie i gazie. Wówczas nasi następcy będą mogli decydować, czy Rosja może stać się członkiem UE".

Szwedzki dziennikarz podkreślił, że bez wolnej Polski zamiar zjednoczenia Europy nie mógł być urzeczywistniony. "Dzisiaj natomiast - mówił dalej - rodzi się pytanie, czy może istnieć zjednoczona Europa z Polską jako jej członkiem?"

"Rozumiem krytykujących rząd polski za jego arogancję i ryzykowną obcesowość - odpowiedział Geremek. - Ale rządy przychodzą i odchodzą po trzech-czterech latach. Jeśli obecny polski rząd jest sceptyczny wobec UE, to polskie społeczeństwo jest najbardziej prounijne w całej Europie. Aż 83 proc. popiera UE. Jest paradoksem trudnym do zrozumienia nawet dla znawców, jak tak przyjazne wobec Europy społeczeństwo mogło wybrać tak krytyczny wobec UE rząd. Być może wynikało to z tego, że Polska ma tak bliskie związki z USA i że w Polsce wiążemy nasze bezpieczeństwo z Stanami Zjednoczonymi a nie z UE".

Michał Haykowski (PAP)

mih/ az/ ap/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)