Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giełdy w USA na minusach, wzrosty po decyzji Fed to już przeszłość

0
Podziel się:

Giełdy w Stanach Zjednoczonych zanotowały na koniec tygodnia stosunkowo
mocne spadki, gdyż po początkowych wzrostach po decyzji Fed w sprawie QE3 pojawiły się obawy o klif
fiskalny USA.

Giełdy w Stanach Zjednoczonych zanotowały na koniec tygodnia stosunkowo mocne spadki, gdyż po początkowych wzrostach po decyzji Fed w sprawie QE3 pojawiły się obawy o klif fiskalny USA.

Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial spadł o 0,96 proc., do 15.487,12 pkt.

S&P 500 zniżkował o 0,73 proc., do poziomu 1,709,82 pkt.

Nasdaq Comp. spadł o 0,39 proc. do 3,774,73 pkt.

"Mieliśmy początkowo euforyczną reakcję po decyzji Fed, ale teraz psychologia rynku zwróciła się w kierunku: +co dalej?+. W następnym tygodniu kalendarz publikacji danych makro jest wypełniony i to będzie decydowało o nastrojach" - powiedział Art Hogan, dyrektor zarządzający Lazard Capital Markets.

Po pozytywnym zaskoczeniu inwestorów środową decyzją Rezerwy Federalnej, indeksy przeszły w piątek w strefę spadkową z powodu nowych obaw o sytuację budżetową w USA. Prezydent Barack Obama wraz z Kongresem musi osiągnąć kompromis w sprawie podniesienia progu ostrożnościowego w budżecie przed końcem września. Gdyby deficyt przekroczył próg budżetu, USA potencjalnie grozi bankructwo

Rezerwa Federalna zdecydowała o utrzymaniu bez zmian realizowanego obecnie programu luzowania ilościowego. Amerykański bank centralny będzie tym samym dalej miesięcznie skupował obligacje skarbowe warte 45 mld USD oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 40 mld USD miesięcznie. Po decyzji Fed giełdy w USA wystrzeliły w górę i zanotowały nowe historyczne szczyty.

Teraz okazuje się jednak, że decyzja o ograniczeniu skupu obligacji była jednak bardzo blisko.

Prezes Fed z St. Louis James Bullard powiedział, że program zmniejszania wielkości skupowanych aktywów może zostać ogłoszony podczas posiedzenia banku centralnego w październiku.

"Byliśmy blisko podjęcia tej decyzji we wrześniu" - powiedział Bullard, dodając, że kluczową rolę w takiej decyzji odgrywały i będą odgrywać dane makroekonomiczne.

Z kolei prezes Fed z Kansas City Esther George uważa, że środowe oświadczenie Fed było dużym zaskoczeniem dla rynków i jest ryzyko, że Fed może stracić wiarygodność, jeśli będzie odwlekał decyzję o ograniczaniu programu skupu obligacji.

Ze spółek w centrum uwagi były akcje BlackBerry, który przedstawił rozczarowujące wstępne wyniki za trzeci kwartał. Dodatkowo spółka zapowiedziała redukcję zatrudnienia o około 40 proc.

Rosły akcje Apple, który rozpoczął światową sprzedaż dwóch nowych modeli 5S i 5C.

Najdroższe od czasu wiosennego debiutu są akcje Facebooka. Analitycy Cowen podnieśli im rekomendację do "powyżej rynku", a cena docelowa akcji wzrosła do 53 USD z 29 USD wcześniej.

Po gorszych od oczekiwań wynikach kwartalnych w dół poszły akcje Darden Restaurants.

W debiucie na nowojorskiej giełdzie akcje Rocket Fuel zyskały ponad 100 proc. Analitycy zwracają uwagę, że są coraz lepsze czasy dla spółek planujących przeprowadzenie ofert publicznych.

"Mieliśmy całkiem dobry rok dla ofert publicznych, a teraz znowu rynek nabiera mocy. Nie zaryzykuję twierdzenia, że wracają czasy z okresu gorączki internetowej, ale zaczyna się pompowanie balona" - uważa Art Cashin, dyrektor operacji giełdowych z UBS Financial Services. (PAP)

pr/ ksaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)