Wzrasta liczba skarg zgłaszanych GIODO w związku z naruszeniami przepisów o ochronie danych; w zeszłym roku było ich ponad 1,5 tys. - poinformował we wtorek sejmową komisję generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski.
Wiewiórowski przedstawił posłom z komisji sprawiedliwości i praw człowieka sprawozdanie z działalności generalnego inspektora za zeszły rok. Jak poinformował w 2012 r. do biura GIODO wpłynęły 1593 skargi. "Oznacza to wzrost o 322 skargi wobec poprzedniego 2011 r. Wzrosła też liczba zgłaszanych do rejestracji zbiorów oraz pytań prawnych. Ten przyrost ma wręcz charakter lawinowy" - mówił.
GIODO wskazuje, że zgłaszane skargi dotyczą głównie przetwarzania danych przez: banki i instytucje finansowe, dostawców internetowych, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, pracodawców oraz parafie Kościoła katolickiego.
"Wzrosła też liczba skarg dotyczących administracji publicznej. Jest to o tyle niepokojące, że przez lata ta liczba spadała. Mam wrażenie, że jest to związane z faktem prowadzenia coraz większej liczby zbiorów danych nie na poziomie centralnych instytucji, tylko w administracji samorządowej" - ocenił Wiewiórowski.
Według danych GIODO w postępowaniach zainicjowanych skargami oraz wszczętych przez GIODO z urzędu wydane zostały 762 decyzje administracyjne, czyli o 223 więcej niż w roku 2011, w którym wydano ich 539. W zeszłym roku GIODO złożył także 12 zawiadomień do prokuratury w związku z podejrzeniem przestępstwa dotyczącego ochrony danych, przeprowadził też 165 kontroli, do biura GIODO wpłynęło 4 258 pytań prawnych.
Wiewiórowski dodał, że znacznie wzrosła także liczba rejestrowanych zbiorów danych. "O ile jeszcze siedem, osiem lat temu mówiliśmy o kilku tysiącach zbiorów zgłaszanych rocznie, to w zeszłym roku było ich 21 580" - powiedział. Jego zdaniem wzrost ten jest spowodowany zwiększającą się świadomością prawną administratorów zbiorów elektronicznych, którzy coraz częściej dokonują ich rejestracji.
W ocenie Wiewiórowskiego - wobec wzrastającej liczby skarg i problemów związanych z ochroną danych m.in. w internecie - konieczne może okazać się zwiększenie zatrudnienia w biurze GIODO. Na razie jednak stają temu na przeszkodzie niewystarczające środki budżetowe. "W porównaniu z kolegami z UE, którzy przeszli ostatnio cięcia finansowe nie mogę narzekać, ale nasz budżet jest budżetem przetrwania. (...) Budżet GIODO jest taki sam jak budżet Warszawy na utrzymanie kamer monitoringu wizyjnego na ulicach, czyli 15 mln zł" - zaznaczył.
Sejmowa komisja przyjęła sprawozdanie GIODO jednogłośnie. Będzie ono jeszcze omawiane na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
GIODO kontroluje zgodność przetwarzania danych z przepisami ustawy, wydaje decyzje administracyjne i rozpatruje skargi w sprawach wykonania przepisów o ochronie danych osobowych, prowadzi rejestr zbiorów danych, opiniuje akty prawne dotyczące ochrony danych osobowych. Wyłaniany jest przez Sejm na czteroletnią kadencję. (PAP)
mja/ bno/ mag/
