Władze Giżycka zamierzają wydzierżawić jezioro Popówka Mała, ma tam powstać kompleks sportowo-rekreacyjny - poinformował w środę PAP wiceburmistrz Giżycka Paweł Czacharowski.
Czacharowski w rozmowie z PAP dodał, że władze miasta przygotowują dokumenty przetargowe dotyczące dzierżawy tego jeziora. "Teraz nad tym akwenem nic kompletnie się nie dzieje. Mamy nadzieję, że ta sytuacja się zmieni" - przyznał.
Przetarg na dzierżawę jeziora ma być ogłoszony w maju lub czerwcu.
Pomysł wydzierżawienia jeziora Popówka Mała powstał kilka tygodniami temu, bo do urzędu miasta zgłosił się miejscowy przedsiębiorca i przedstawił plany budowy wyciągu do nart wodnych, a inny zaproponował budowę nad Popówką parku linowego.
"Skontaktowaliśmy ze sobą tych inwestorów i wspólnie przygotowali ofertę. Gdy wywiesiliśmy ogłoszenie o zamiarze dzierżawy jeziora zgłosił się kolejny inwestor. Dlatego musimy ogłosić przetarg. (...) Będzie nad tym jeziorem inwestował ten, kto da miastu więcej za dzierżawę" - powiedział PAP Czacharowski. Dodał, że władze miasta liczą, że zgłoszą się kolejni inwestorzy, nie tylko z regionu.
Na Mazurach wyciąg do nart wodnych działa tylko w Ostródzie (tzw. Mazury Zachodnie).
Jezioro Popówka Mała leży w sąsiedztwie największej historycznej atrakcji Giżycka - twierdzy Boyen. To jedno z najmniejszych giżyckich jezior (mniejszy jest Wojsak, ale to jezioro niedostępne, zabagnione - PAP), ma 3,2 ha powierzchni i 6,1 metra głębokości. (PAP)
jwo/ amac/
