Gliwiccy policjanci zatrzymali jednego ze sprawców dewastacji i kradzieży "Chłopca z łabędziem" - rzeźby według projektu jednego z najwybitniejszych górnośląskich twórców XIX wieku Theodora Kalidego.
Znaleziony fragment rzeźby jest pocięty na drobne kawałki i prawdopodobnie będzie musiał zostać wykonany od nowa.
Figura zdobiąca skwer Dessau w Gliwicach została zdewastowana w nocy ze środy na czwartek. Trzej młodzi mężczyźni zrzucili z cokołu rzeźbę, po czym używając młota lub siekiery, odrąbali figurę chłopca i zabrali ją.
"Zatrzymany 20-latek jest mieszkańcem Gliwic. Policjanci namierzają miejsca pobytu pozostałych podejrzanych, których tożsamość jest nam już znana" - powiedział w piątek PAP rzecznik gliwickiej policji podkomisarz Marek Słomski.
Jak dodał, złodzieje chcieli spieniężyć mosiężną figurę, gdy jednak okazało się, że sprawa dewastacji stała się głośna i zbulwersowała mieszkańców, ukryli łup. Aby zmniejszyć gabaryty, pocięli ją na drobne kawałki i zanieśli do jednej z piwnic, czekając aż sprawa ucichnie.
Choć za informacje umożliwiające ujęcie sprawców wyznaczono 5 tys. zł nagrody, pomoc z zewnątrz nie była konieczna - policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili ich dzięki pracy operacyjnej. To osoby już wcześniej przewijające się w policyjnych kartotekach, mają na koncie przestępstwa przeciwko mieniu i pobicia. Za kradzież grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
Niemiec Theodor Erdmann Kalide był jednym z najwybitniejszych górnośląskich rzeźbiarzy. Urodził się w 1801 r. w Królewskiej Hucie (dzisiejszy Chorzów). Zmarł w 1863 r.; zgodnie ze swą wolą został pochowany w Gliwicach. Na Śląsku zachowało się niewiele jego dzieł. Do najbardziej znanych - poza "Chłopcem z łabędziem" - należy postać "Lwa czuwającego", która znajduje się w pobliżu placówki gliwickiego muzeum - Willi Caro. (PAP)
kon/ wkr/