Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gorzów Wlkp.: Kardiolodzy z miejscowego szpitala wracają do pracy

0
Podziel się:

Sukcesem zakończyły się piątkowe
mediacje z kardiologami Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. w
sprawie wysokości płac. Oznacza to, że lekarze wracają do pracy po
tym, jak w środę złożyli wypowiedzenia, domagając się wypłat na
poziomie wynegocjonowanym z poprzednim dyrektorem lecznicy, na co
nie godził się obecny szef szpitala.

Sukcesem zakończyły się piątkowe mediacje z kardiologami Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. w sprawie wysokości płac. Oznacza to, że lekarze wracają do pracy po tym, jak w środę złożyli wypowiedzenia, domagając się wypłat na poziomie wynegocjonowanym z poprzednim dyrektorem lecznicy, na co nie godził się obecny szef szpitala.

W piątek w rozwiązanie sporu włączył się szef Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu prof. Marian Zembala. Najpierw spotkał się ze wszystkimi pracownikami szpitala, a potem za zamkniętymi drzwiami, w obecności dyrektora i wicemarszałek woj. lubuskiego, z kardiologami. Spotkanie trwało ponad cztery godziny.

"Doszliśmy do porozumienia dla szpitala wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp., że będzie funkcjonował oddział kardiologiczny i rozwijał się w szybkim tempie. Porozumienie obejmuje wszystkich lekarzy" - powiedziała po spotkaniu wicemarszałek woj. lubuskiego Elżbieta Płonka.

Kardiolodzy przyjęli warunki zaproponowane przez dyrekcję i władze województwa. Zgodzili się pracować przez dwa miesiące na umowy zlecenie, na stawkach uzgodnionych z dyrektorem. Od maja mają już pracować na kontraktach. Od piątku w szpitalu będą także ostre dyżury kardiologów.

"Do pracy wracamy od dzisiaj, ja zostaję na dyżurze, od jutra normalny tryb dyżurowy, taki jaki jest na liście" - powiedział PAP kardiolog Wiesław Supiński.

Dzięki kompromisowi oddział kardiologiczny gorzowskiego szpitala może zostać reaktywowany. Od czwartku praktycznie przestał on działać. Najciężej chorzy zostali przewiezieni do Nowej Soli, a pozostali na inne oddziały.

Kardiolodzy jesienią ub. roku wynegocjowali podwyżki z poprzednim dyrektorem szpitala. Nowy szef lecznicy, w obliczu trudnej sytuacji finansowej szpitala, nie zgodził się na wypłaty we wcześniej ustalonej wysokości, twierdząc, że ma do tego prawo. Wynegocjowane jesienią podwyżki kardiologów, za niezgodne z prawem uznała także wicemarszałek Płonka. Tym bardziej, że szpital miał stosować dyscyplinę finansową. Według wicemarszałek podwyżki kardiologów stanowiły dodatkowe obciążenie miesięczne szpitala na kwotę ok. 800 tys. złotych.

Na oddziale kardiologii w szpitalu w Gorzowie Wlkp. leczy się rocznie 2,4 tys. pacjentów z Gorzowa Wlkp. i północy województwa. 12 lekarzy wykonuje rocznie ponad tysiąc badań diagnostycznych i ok. 600 zabiegów. Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. zalicza się do najbardziej zadłużonych w kraju. Jego dług sięga ok. 300 mln zł. (PAP)

mmd/ itm/ jra/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)