Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gosiewski o bojkocie: politycy PiS jak osoby "drugiej kategorii"

0
Podziel się:

Powodem, dla którego PiS zdecydowało o
bojkocie audycji TVN, TVN24 i "innych zaprzyjaźnionych stacji",
jest traktowanie tam polityków PiS "jako osób drugiej kategorii" -
wyjaśniał w czwartek szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.

Powodem, dla którego PiS zdecydowało o bojkocie audycji TVN, TVN24 i "innych zaprzyjaźnionych stacji", jest traktowanie tam polityków PiS "jako osób drugiej kategorii" - wyjaśniał w czwartek szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.

Decyzję w sprawie bojkotu podjął w środę komitet polityczny PiS.

"Sprawa jest bardzo poważna, rzadko odwołujemy się do takiej sytuacji, w której nie uczestniczymy w programach informacyjnych, ale mówimy bardzo jasno: jesteśmy przeciwni takiej debacie publicznej, która po pierwsze wyrażana jest agresją, a po drugie traktowaniem polityków PiS jako osób drugiej kategorii" - powiedział Gosiewski na czwartkowej konferencji w Sejmie.

Zaznaczył, że jego partia zebrała "bardzo bogaty materiał informacyjny w tej sprawie" i może przedstawić kierownictwu TVN wszystkie szczegóły swojego stanowiska. "Jeśli redakcja będzie zainteresowana dyskusją w tej sprawie, jesteśmy otwarci" - zapowiedział.

Jak wynika z nieoficjalnych rozmów z osobami zbliżonymi do kierownictwa partii, jednym z takich faktów jest odwołanie zaproszenia do telewizji TVN CNBC Biznes dla posła PiS Marka Suskiego, bo podobno nie chciał z nim wystąpić minister skarbu Aleksander Grad.

Nieoficjalnie wiadomo, że nie wszyscy członkowie komitetu politycznego i partii z zadowoleniem przyjęli środową decyzję.

Według informacji PAP zbliżonych do kierownictwa PiS, podczas głosowania nad uchwałą w sprawie bojkotu od głosu wstrzymali się Adam Bielan i Jacek Kurski.

Media podawały w czwartek, powołując się także na nieoficjalne informacje, że od głosu wstrzymał się również Paweł Kowal, a przeciwny temu pomysłowi był w trakcie dyskusji także Zbigniew Ziobro, który jednak ostatecznie miał zagłosować za bojkotem.

Gosiewski zapewniał jednak na czwartkowej konferencji, że stanowisko PiS w sprawie bojkotu jest "jednolite".

"Mamy jednolite stanowisko i nasza ocena sytuacji jest podobna, wszystkie osoby, które brały udział w dyskusji na komitecie politycznym wyrażały tę samą troskę. Rzeczywiście jest nam żal, że jesteśmy traktowani jako politycy drugiej kategorii" - oświadczył Gosiewski.(PAP)

ann/ hgt/ ura/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)