Lider świętokrzyskiego PiS Przemysław Gosiewski opowiada się za budowaniem "jak najszerszej jedności" ugrupowań w świętokrzyskich samorządach dla utworzenia rodzaju "paktu" na rzecz rozwoju regionu.
Jak wyjaśnił na czwartkowej konferencji prasowej w Kielcach, chodzi o m.in. o to, by ugrupowania, które zawiążą koalicję w sejmiku województwa, współpracowały z sobą także w radzie miasta Kielce i innych organach świętokrzyskich samorządów.
Gosiewski podkreślił, że wszystkie samorządy powinny w pełni wykorzystać "dużą, unijną pomoc finansową" i z tego względu potrzebują szerokiego porozumienia.
W środę Gosiewski zaproponował utworzenie w sejmiku i zarządzie województwa świętokrzyskiego koalicji obejmującej PiS, PSL, PO, Samoobronę i stowarzyszenie prezydenta miasta Wojciecha Lubawskiego - Samorząd 2002. Lider PiS wysłał w tej sprawie list do szefa zarządu wojewódzkiego PSL w Kielcach Adama Jarubasa.
PSL wygrało wybory do sejmiku woj. świętokrzyskiego, zdobywając 8 mandatów spośród 30. PiS ma 7 radnych, Lewica i Demokraci oraz PO - po 5, Samoobrona - 4, a stowarzyszenie Wojciecha Lubawskiego - jednego. Proponowana przez Gosiewskiego koalicji miałaby zdecydowaną większość.
Według Gosiewskiego, gdy u władzy w sejmiku świętokrzyskim była w minionej kadencji koalicja SLD-PSL, nie było współpracy rządowo-parlamentarno-samorządowej i z tego powodu region nie wykorzystał wielu szans rozwoju.
Gosiewski uchylił się w czwartek od odpowiedzi na pytania, dotyczące obsady personalnej prezydium sejmiku i zarządu województwa. "Propozycje w tym zakresie najpierw przedstawimy partnerom" - powiedział. Dodał, że jeszcze tego dnia rozpocznie serię rozmów "sondażowych" z potencjalnymi koalicjantami.
Zapowiedział, że przed II turą wyborów prezydenckich 26 listopada zaplanował kilkadziesiąt spotkań z wyborcami, w tym we Włoszczowie, gdzie - jak mówił - będzie przekonywać mieszkańców do poparcia "młodego i energicznego" kandydata PiS na burmistrza - Bartłomieja Dorywalskiego. (PAP)
mch/ ura/ gma/
