Poseł PO Cezary Grabarczyk powiedział w poniedziałek PAP, że "nie ma takiej opcji", aby w nowym rządzie PO- PSL był ministrem sprawiedliwości. Jak dodał, gdyby klub parlamentarny Platformy chciał go na swojego szefa, to "prawdopodobnie nie uchyliłby się".
"Jeżeli klub chciałby mieć Cezarego Grabarczyka jako szefa klubu, prawdopodobnie nie uchyliłbym się" - powiedział poseł PAP, pytany o spekulacje, że może zostać szefem klubu PO.
Na pytanie, czy chciałby zostać ministrem sprawiedliwości, odparł tylko: "nie ma takiej opcji". Nie chciał dodać nic więcej.
Według pragnących zachować anonimowość polityków PO, z którymi rozmawiała PAP, wśród kandydatów na szefa resortu sprawiedliwości wymienia się prof. Zbigniewa Hołdę z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Andrzeja Zolla oraz prof. Andrzeja Rzeplińskiego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Jednak, zdaniem jednej z osób, z którymi rozmawiała PAP, Rzepliński, zamiast objęcia ministerstwa, wolałby być wybrany do Trybunału Konstytucyjnego.
Te same źródła podają, że na ministra kultury typowani są posłowie Rafał Grupiński lub Bogdan Zdrojewski. Ten drugi wymieniany jest też, np. przez Jarosława Gowina, jako przyszły minister obrony. Innym kandydatem na szefa MON może być Radek Sikorski, jeśli nie zostanie ministrem spraw zagranicznych.
Ministrem obrony może też zostać, typowany wcześniej na odpowiedzialnego za służby specjalne, Paweł Graś. W nowym rządzie ma być zlikwidowane stanowisko koordynatora ds. służb specjalnych.
Gowin, który wskazywany jest na przyszłego ministra edukacji, powiedział w poniedziałek PAP, że gotów byłby rozważyć propozycję objęcia szefostwa MEN, gdyby przed tym resortem stały poważne wyzwania.
Polityk opowiada się za połączeniem resortów edukacji i szkolnictwa wyższego. Jest też za tym, by dzieci szły do szkoły w wieku 6 lat, po rocznej obowiązkowej "zerówce". Inne - według niego - zadanie stojące przed MEN, to wprowadzenie bonu oświatowego od przedszkola do studiów.
Wśród kandydatów na ministra skarbu wymienia się Zbigniewa Chlebowskiego i Aleksandra Grada.
Jeśli chodzi o skład przyszłego rządu PO-PSL, to wiadomo, że na jego czele stanie Donald Tusk, a ministrem spraw wewnętrznych ma być Grzegorz Schetyna. Według niektórych źródeł może on otrzymać tekę wicepremiera. (PAP)
son/ mok/ woj/
