"Ja jestem tylko projektantem i architektem, a nie krytykiem architektury" - powiedział we wtorek PAP Wojciech Grabianowski, autor projektu stadionu piłkarskiego PGE Arena w Gdańsku, nagrodzonego ostatnio w prestiżowym konkursie Stadium Business Awards.
Mieszkający od 1971 r. w Niemczech Wojciech Grabianowski odebrał we wtorek w Dworze Artusa podczas uroczystej sesji Rady Miasta Gdańska Medal św. Wojciecha. To - obok Medalu księcia Mściwoja II i honorowego obywatelstwa - najwyższe wyróżnienie przyznawane przez gdański samorząd od 1997 r. Otrzymują je osoby, instytucje i organizacje z Polski i zagranicy za wybitne zasługi na rzecz miasta. W przypadku Medalu św. Wojciecha działalność laureatów dla popularyzacji Gdańska i podnoszenia rangi miasta musi sięgać poza granice kraju.
Przyznając Grabianowskiemu Medal św. Wojciecha kapituła podkreśliła, że "według zgodnej opinii wszystkich, którzy go oglądali, ten +bursztynowy+ stadion jest jednym z najpiękniejszych obiektów tego rodzaju na świecie".
"To jest ciężkie pytanie, ja jestem tylko projektantem i architektem, a nie krytykiem" - powiedział PAP Grabianowski zapytany, dlaczego, jego zdaniem, gdański stadion na Euro 2012 budzi taki powszechny podziw.
PGE Arena w Gdańsku zwyciężyła w plebiscycie Stadium Business Awards. Jego wyniki ogłoszono 15 maja w Turynie (Włochy). Gdański stadion nagrodzono w kategorii obiektu o najlepszej architekturze. O laur ten rywalizowały także stadiony w Dunedin (Nowa Zelandia), katarskim Dausze (w fazie projektu), Grande-Synthe (Francja) oraz Airberlin World w Dusseldorfie (Niemcy). Wręczana od trzech lat nagroda Stadium Business Awards przyznawana jest w 18 kategoriach, m.in. dla najlepszego obiektu roku, za najlepszą architekturę, dla najlepszych zarządców stadionów i za wydarzenie roku.
Grabianowski przyznał, że turyńska nagroda dla PGE Arena jest jego największym sukcesem w karierze zawodowej. Urodzony w Poznaniu architekt nie projektował wcześniej stadionu piłkarskiego.
Pytany przez PAP o inspiracje i idee, jakimi kierował się podczas tworzenia projektu stadionu, powiedział, że były to m.in.: "woda, powietrze, bursztyn i Solidarność".
"Jak się wtedy zastanawiałem, co zrobić, to przechadzałem się z żoną ulicą Mariacką (jedna z zabytkowych ulic w Gdańsku, znana m.in. z wielu galerii i sklepów z bursztynem - PAP). Z jednej strony chciałem bursztyn, a z drugiej strony miałem obawy, że bursztyn okaże się szybko kiczem, ale jakoś nam się udało" - tłumaczył Grabianowski.
68-letni Wojciech Grabianowski jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Po ukończeniu studiów pracował przez dwa lata na tej uczelni jako asystent. Decydującym momentem w jego przyszłej karierze zawodowej stała się podróż do Hiszpanii i Portugalii, w którą wyruszył w celu poznania tamtejszej sztuki i architektury. W 1971 r. wraz z żoną zamieszkał na stałe w Niemczech.
Grabianowski jest współwłaścicielem biura architektonicznego RKW (Rhode-Kellermann-Wawrowsky) w Duesserdolfie. W pracowni tej powstały koncepcje m.in. Galerii Specks Hof w Lipsku, siedziby Izby Lekarskiej w Duesserdolfie, Audi w Ingolstadt. Pod kierunkiem Grabianowskiego powstały też liczne projekty w Polsce, jak np. budynek biurowy przy Al. Szucha w Warszawie oraz siedziba Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Mogąca pomieścić ponad 43 tys. widzów PGE Arena została oddana do użytku w lipcu 2011 r.
Pozostałymi tegorocznymi laureatami Medalu św. Wojciecha zostali: rektor Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku (dzisiejsza ASP) w latach 1969-1981 prof. Władysław Jackiewicz oraz gdański malarz Maciej Świeszewski, autor m.in. obrazu "Ostatnia Wieczerza", w którym jako apostołów sportretował kilka gdańskich osobistości.
Medale Księcia Mściwoja II przypadły zaś: Bohdanowi Sienkiewiczowi - emerytowanemu pracownikowi Telewizji Gdańskiej, który przez 26 lat prowadził program żeglarski "Latający Holender"; pośmiertnie dziennikarzowi Tadeuszowi Skutnikowi; przedsiębiorcy i b. marszałkowi pomorskiemu Janowi Zarębskiemu oraz Stowarzyszeniu Nasz Gdańsk, które popularyzuje historię i tradycję miasta. (PAP)
rop/ hes/
