Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecja: Cel ściągania zaległych podatków w 2012 - trudny do osiągnięcia

0
Podziel się:

W ubiegłym roku Grecja zebrała 946 mln euro zaległych podatków, cel na ten
rok wynosi 2 mld euro, i osiągnięcie go, ze względu na przestój związany z wiosennymi wyborami,
będzie trudne - ocenił w poniedziałek szef grupy zadaniowej ds. Grecji Horst Reichenbach.

W ubiegłym roku Grecja zebrała 946 mln euro zaległych podatków, cel na ten rok wynosi 2 mld euro, i osiągnięcie go, ze względu na przestój związany z wiosennymi wyborami, będzie trudne - ocenił w poniedziałek szef grupy zadaniowej ds. Grecji Horst Reichenbach.

Podczas debaty w brukselskim think-tanku CEPS Reichenbach ocenił, że ubiegły rok był dla Grecji sukcesem, jeśli chodzi o odzyskiwanie zaległych podatków.

"Celem było 400 mln euro, a na koniec roku zebrano 946 mln euro. Cel na ten rok to 2 mld euro. Z potknięciami, które miały miejsce w trakcie kampanii wyborczych, myślę, że będzie to trudne do osiągnięcia" - podkreślił.

Reichenbach zauważył, że obszarem, w którym jego grupa udzieliła dotąd największego wsparcia technicznego rządowi w Atenach, była reforma administracji podatkowej.

"Grecki system podatkowy jest postrzegany jako zbyt skomplikowany, zbyt często zmieniany i niezrównoważony, jeśli chodzi o traktowanie różnych kategorii podatników. Ogromny wysiłek fiskalny w ciągu ostatniego roku został dokonany głównie poprzez (obciążanie) pracujących obywateli" - powiedział Reichenbach. Dodał, że audytorzy podatkowi w Grecji byli bardziej zajęci nakładaniem kar na przedsiębiorstwa za niepłacenie podatków niż ich zbieraniem, co jednak powinno teraz ulec zmianie.

Wymienił też inne postępy, do których przyczyniła się grupa zadaniowa. "Jest projekt prawa, które pozwoli mianować nowego szefa administracji podatkowej, który będzie miał większe uprawnienia i większą niezależność względem polityków" - powiedział.

Jako najtrudniejszą reformę w Grecji Reichenbach określił zmiany w administracji. "Jedną z najważniejszych słabości jest brak koordynacji pomiędzy różnymi ministerstwami" - wskazał. Ma temu zaradzić główny koordynator, który został już mianowany. Trwa ocena poszczególnych ministerstw przy wsparciu ekspertów z krajów UE. "Rząd rozpoczął też łączenie pewnych agend" - dodał.

Zauważył, że słabością Grecji jest nieprzyjazne biznesowi otoczenie prawne, co ogranicza możliwości przyciągania inwestycji. Grecja zwróciła się ostatnio do Banku Światowego o pomoc w ocenie warunków dla przedsiębiorstw oraz ocenę, w którym sektorze są największe szanse na wzrost. Zdaniem Reichenbacha niewykorzystanym potencjałem eksportowym Grecji są żywność i odnawialne źródła energii.

Szef grupy zadaniowej wskazał też na korupcję, która ogranicza działalność gospodarczą Grecji. "Dlatego jestem bardzo zadowolony, że czterech ministrów podpisało ostatnio strategię antykorupcyjną, którą zasugerowaliśmy. Jest też strategia przeciwko praniu brudnych pieniędzy" - zaznaczył.

Grupa zadaniowa ds. Grecji została zainicjowana we wrześniu 2011 r. przez szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso. Ma ona pomóc Grecji wypełnić zobowiązania określone w ramach programu pomocowego oraz przyspieszyć wykorzystanie unijnych środków. W skład grupy wchodzi 60 ekspertów m.in. z KE i krajów członkowskich: pracują po połowie w Atenach i Brukseli. Pomagają przede wszystkich w reformie greckiej administracji i w poprawie ściągalności podatków.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

jzi/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)