Mimo kolejnych bolesnych kroków oszczędnościowych wprowadzanych przez rząd, 45 proc. Greków ufa rządzącej koalicji, a tylko 23,7 proc. - opozycyjnej partii Syriza; zarazem większość Greków pesymistycznie widzi przyszłość - wskazują sondaże opublikowane w sobotę.
O tym, że 45 proc. obywateli ma zaufanie do rządu, mówi sondaż opublikowany w dzienniku "Typos tis Kyriakis". Pokazuje on również, że 63,3 proc. Greków uważa, że ich kraj powinien pozostać w strefie euro, podczas gry 37,7 proc. jest przeciwnego zdania.
Minister finansów Jannis Sturnaras cieszy się poparciem 47,7 proc., obywateli, ale przeciwników ma niemal tyle samo - 47,1 proc. - wynika z tego badania.
Inny sondaż, zrealizowany przez ośrodek Marc i opublikowany w piśmie "Ethnos" wskazuje, że 64,4 proc. Greków uważa, iż sytuacja kraju pogorszy się w nadchodzącym 2013 roku. Jedynie 20,3 proc. prognozuje, że sytuacja się poprawi.
W tym sondażu 67,1 proc. ankietowanych oceniło, że reformy wprowadzane przez rząd nie przyniosą krajowi wzrostu gospodarczego.
W poniedziałek opublikowany został raport nt. Grecji sporządzony przez tzw. trojkę - przedstawicieli Komisji Europejskiej (KE), Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Eksperci ci szacują, że grecka gospodarka, która od pięciu lat tkwi w recesji, skurczy się o 6 proc. w bieżącym roku oraz o kolejne 4,2 proc. w 2013 roku, po czym wzrośnie o ok. 0,4 proc. w roku 2014.
KE, EBC i MFW uzgodniły dotąd dwa pakiety ratunkowe dla Grecji, które łącznie opiewają na ok. 240 mld euro. (PAP)
awl/ ro/
12887126 arch.