Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grobelny: poznańska PO ubezwłasnowolnia radnych

0
Podziel się:

Zarzut ubezwłasnowolnienia radnych Platformy Obywatelskiej przez lokalne
władze partii postawił PO we wtorek sztab niezależnego kandydata na prezydenta Poznania, a zarazem
jego obecnego włodarza Ryszarda Grobelnego.

Zarzut ubezwłasnowolnienia radnych Platformy Obywatelskiej przez lokalne władze partii postawił PO we wtorek sztab niezależnego kandydata na prezydenta Poznania, a zarazem jego obecnego włodarza Ryszarda Grobelnego.

Dyscyplina partyjna miała zablokować uchwalenie planów zagospodarowania przestrzennego w mieście, za co PO w czasie kampanii krytykuje Grobelnego.

Uchwała zarządu poznańskiej Platformy Obywatelskiej z 2008 roku zobowiązuje zarząd do opiniowania pracy radnych w dziewięciu kluczowych dla życia miasta dziedzinach: budżetu, studium zagospodarowania, podatków, statutu miasta, programów gospodarczych, spółek miejskich, czy zawierania przez miasto umówi porozumień.

Według sztabu Grobelnego, taka uchwała ubezwłasnowolnia radnych i powoduje, że nie są oni partnerem do dyskusji o najważniejszych problemach miasta.

"Niezależnie od własnych przekonań oraz interesów mieszkańców, muszą głosować zgodnie z partyjnymi dyrektywami" - oświadczył we wtorek podczas konferencji prasowej rzecznik komitetu wyborczego Ryszarda Grobelnego, Bartosz Grochal.

Według Grochala wskutek takich działań PO nie doszło do tej pory do uchwalenia planów zagospodarowania przestrzennego dla północnych obszarów Poznania - Moraska i Umultowa, oraz przebiegu III ramy komunikacyjnej w mieście.

W styczniu 2008 roku zarząd PO w Poznaniu podjął uchwalę, w której zapowiedział, że do czasu ukończenia nowelizacji Studium Zagospodarowania Przestrzennego dla tych terenów - klub radnych PO nie będzie popierał projektów uchwał dotyczących miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w tym rejonie.

Obecny na konferencji Ryszard Grobelny powiedział, że takie dyscyplinowanie radnych szkodzi demokracji. "Co ja mam powiedzieć ludziom, że w kwestii planu zagospodarowania dla ich dzielnicy mają rozmawiać nie ze mną i z radnymi tylko z władzami PO?" - pytał. Grobelny zaapelował, dla dobra demokracji, o uchylenie tej uchwały partyjnej.

Grobelny był członkiem PO, zawiesił swoje członkostwo po tym jak nie został kandydatem tej partii w wyborach prezydenckich. O uchwałach dyscyplinujących radnych nie wiedział. "Na pewno bym im się nie podporządkował" - dodał

Według radnych PO uchwała władz lokalnych partii jest dla zabezpieczenia interesów miasta i mieszkańców w ważnych dla miasta dziedzinach. "Dla nas najważniejszy jest interes mieszkańców i miasta i tą uchwałą chcemy go strzec np. przed prywatą w uchwalaniu niektórych dokumentów" - powiedział PAP radny PO Marek Sternalski.

Smaku całej sprawie dodaje fakt, że kandydat PO w wyborach prezydenckich Grzegorz Ganowicz krytykuje prezydenta Grobelnego za brak planu zagospodarowania terenów Moraska. Dzielnica ta jest mało zurbanizowanym terenem Poznania, na którym mogłyby powstawać tereny pod tanie budownictwo jednorodzinne.

Na ostatniej w tej kadencji sesji rady miasta Poznania, radni, z których większość to radni PO, postanowili o rozpoczęciu prac nad nowelizacją studium zagospodarowania dla tych terenów. "Ale to oznacza, że Plan zostanie uchwalony najwcześniej za kilka lat" - powiedział PAP Grobelny.

Niezależny kandydat Ryszard Grobelny jest jednym z faworytów do wygrania wyborów prezydenckich w Poznaniu, jego najgroźniejszym rywalem jest kandydat PO Grzegorz Ganowicz. (PAP)

kpr/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)